21-05-2024, 8:37
(19-05-2024, 9:49)GieKSiarz1980 napisał(a): Witam
Jaką drogę polecacie na Balaton (Balatonlelle). Przez Słowację czy przez Czechy ? Z tego co widzę to w jedyn i drugim przypadku droga pokazuje jazdę po płatnych odcinkach na Słowacji (więc winietki raczej nie uniknę - tym bardziej że chce zahaczyć o Bratyslave.)
tak więc skłaniam się ku winiecie 30 dni (taniej wychodzi niż 2x po 1dzień). I tu pytanie którędy lepiej jechać, bo jak Czechy to kolejna winietka i u nich do zakupu.
Dojazd na Węgry to nie jest wiedza tajemna. Gugiel dobrze pokazuje (choć czasem wprowadza w błąd co do odcinków płatnych
)Przez Czechy, tzn Brno itd. nie warto z Katowic. Kilkanaście minut do zaoszczędzenia tylko teoretycznie, bo można utknąć w korku na przebudowywanych autostradach...
Można Tychy-Bielsko-Zwardoń (sprawdzić czy się nie korkuje w porze wyjazdu...)
Można Tychy-Bielsko-Cieszyn i potem przez Jablunkov na Cadcę. Obwodnica Czeskiego Cieszyna jest bezpłatna aż do zjazdu (nr 70) na drogę nr 11 w kierunku Słowacji. Nie przegapić zjazdu nr 70 bo dalej ta obwodnica robi się płatna.
Moja ulubiona metoda to nastawić nawigację na Bytca (SK) z opcją "unikaj opłat". Wtedy zwykle mnie prowadzi A1 - D1 (do Ostravy bezpłatna) - 477 do Frydka - 56 i 35 do przełęczy Bumbalka i dalej słowacką 10 do Bytcy. Sympatyczna widokowa trasa. Na Słowacji wyłączamy opcję "bez opłat" i gnamy do celu.
Czasy przejazdu bardzo podobne dla tych trzech tras, różnice pojedynczych minut.
Jeśli Bratysława nie jest celem to warto jechać przez Komarno (np. Galanta, Sala, Kolarovo). Spokojna jazda i ten sam czas co pogoń autostradą przez Bratysławę.