21-10-2019, 15:16
Cześć 
Szukam informacji w podobnym temacie. Moja sytuacja wygląda następująco: przeprowadziłam się z Polski na Węgry w drugiej połowie kwietnia (dokładnie w wielką sobotę). Pracuję w oparciu o węgierską umowę o pracę (obecnie na rok i będę przedłużała tak długo jak długo będzie trwał międzynarodowy kontrakt mojego partnera; najprawdopodobniej dwa lata, może dłużej). Dokumenty rejestracyjne tzn. registration certificate mam wydane z datą 06.06.2019.
![[Obrazek: zwi21v4t69oh_t.jpg]](https://images.tinypic.pl/i/00990/zwi21v4t69oh_t.jpg)
![[Obrazek: fz3fxj6v4bqp_t.jpg]](https://images.tinypic.pl/i/00990/fz3fxj6v4bqp_t.jpg)
W sierpniu sprowadziłam z Polski swój samochód (ze względów ubezpieczeniowych mój tata jest współwłaścicielem).
I teraz pojawia się pytanie, a nawet więcej niż jedno.... i nawet nie wiem od którego zacząć... może od najbardziej pilnego.
28.10.2019 kończy mi się polisa ubezpieczeniowa i nie wiem na jak długo powinnam ją przedłużyć.
Zanim wrócę do Polski lub przeprowadzę się do kolejnego kraju (podążając za kontraktem partnera) chcę sprzedać samochód.
Czy są jakiekolwiek przepisy na Węgrzech mówiące o terminie jaki przysługuje na przerejestrowanie samochodu po przeprowadzce na preferencyjnych warunkach tak jak jest to w sytuacji sprowadzania mienia osobistego?
Poniżej cytat z powroty.gov.pl
"Jeżeli chodzi o akcyzę auto skorzysta ze zwolnienia o ile służy do użytku osobistego, służyło do tego użytku przez co najmniej 6 miesięcy w Belgii, a po jego przywozie nie zostanie sprzedane, odstąpione przez okres 12 miesięcy od chwili przeprowadzenia się do Polski. Zaświadczenie o zwolnieniu od podatku samochodu wydaje właściwy naczelnik UC i jest ono niezbędne do rejestracji auta w kraju."
W sytuacji jak powyżej rejestrowanie samochodu na Węgrzech miałoby sens, ale nie znalazłam nigdzie informacji na temat odpowiednika "sprowadzania mienia osobistego" na Węgrzech. Ogólnie mam problem z szukaniem informacji ponieważ po węgiersku "ni me ni be". Jeśli podobne przepisy nie istnieją wydaje się bezcelowym rejestrowanie samochodu na Węgrzech. Czy się mylę myśląc, że sprzedam auto na polskich blachach?
Tak czy inaczej "wiem, że nic nie wiem" i BARDZO liczę na pomoc.
Szukam informacji w podobnym temacie. Moja sytuacja wygląda następująco: przeprowadziłam się z Polski na Węgry w drugiej połowie kwietnia (dokładnie w wielką sobotę). Pracuję w oparciu o węgierską umowę o pracę (obecnie na rok i będę przedłużała tak długo jak długo będzie trwał międzynarodowy kontrakt mojego partnera; najprawdopodobniej dwa lata, może dłużej). Dokumenty rejestracyjne tzn. registration certificate mam wydane z datą 06.06.2019.
W sierpniu sprowadziłam z Polski swój samochód (ze względów ubezpieczeniowych mój tata jest współwłaścicielem).
I teraz pojawia się pytanie, a nawet więcej niż jedno.... i nawet nie wiem od którego zacząć... może od najbardziej pilnego.
28.10.2019 kończy mi się polisa ubezpieczeniowa i nie wiem na jak długo powinnam ją przedłużyć.
Zanim wrócę do Polski lub przeprowadzę się do kolejnego kraju (podążając za kontraktem partnera) chcę sprzedać samochód.
Czy są jakiekolwiek przepisy na Węgrzech mówiące o terminie jaki przysługuje na przerejestrowanie samochodu po przeprowadzce na preferencyjnych warunkach tak jak jest to w sytuacji sprowadzania mienia osobistego?
Poniżej cytat z powroty.gov.pl
"Jeżeli chodzi o akcyzę auto skorzysta ze zwolnienia o ile służy do użytku osobistego, służyło do tego użytku przez co najmniej 6 miesięcy w Belgii, a po jego przywozie nie zostanie sprzedane, odstąpione przez okres 12 miesięcy od chwili przeprowadzenia się do Polski. Zaświadczenie o zwolnieniu od podatku samochodu wydaje właściwy naczelnik UC i jest ono niezbędne do rejestracji auta w kraju."
W sytuacji jak powyżej rejestrowanie samochodu na Węgrzech miałoby sens, ale nie znalazłam nigdzie informacji na temat odpowiednika "sprowadzania mienia osobistego" na Węgrzech. Ogólnie mam problem z szukaniem informacji ponieważ po węgiersku "ni me ni be". Jeśli podobne przepisy nie istnieją wydaje się bezcelowym rejestrowanie samochodu na Węgrzech. Czy się mylę myśląc, że sprzedam auto na polskich blachach?
Tak czy inaczej "wiem, że nic nie wiem" i BARDZO liczę na pomoc.