kiedyś chyba był wstęp w cenie noclegu, ale mnie zniechęcił do tego kempingu jego wygląd - dziki tłum, mocno zjechana trawa i w ogóle wrażenie jednego wielkiego balango-grilla. Kemping na przeciwko był spokojny, czysty i nie wiem czy nie tańszy (no, ale bez wstępowego...)
Pewno to te domki:
Pewno to te domki: