Napisałeś o rzeczach, które ja już przestałem zauważać.
Te rudery w dużej części są opuszczone, na wielu widać tabliczki Elado (Sprzedam). Czasami mnie nachodzi kupić...
Kąpielisko średnie, ale można sobie coś znaleźć, jeśli nie oczekuje się raftingu na pontonach, sztucznych fal i wirów. Ale zwykła najmniejsza zjeżdżalnia, która jest w SP za darmo, potrafi zająć małemu dziecku półtorej godziny.
W bufetach rzadko bywam, ale niedawno kupowałem dziecku loda i przyznaję, że nie zwróciłem uwagi, czy zachowane są zasady higieny (obsługiwała nas jednak dziewczyna). Przede mną dwaj "nasi" długo szukali pieniędzy, sortowali grosze, forinty i centy, kwoty podanej po węgiersku ni w ząb nie rozumieli... już miałem na końcu języka jakiś kwaśny komentarz.
Komary dokuczały nam parę tygodni wcześniej, tym razem na kempingu tej plagi nie było.
Co do spokoju tego sennego miasteczka - nam n0cleg uatrakcyjniał ten koleś: SZECSEI
Występował właśnie na basenach i skończył długo po północy. Więc punkt widzenia zależy od punktu zamieszkania.
Te rudery w dużej części są opuszczone, na wielu widać tabliczki Elado (Sprzedam). Czasami mnie nachodzi kupić...
Kąpielisko średnie, ale można sobie coś znaleźć, jeśli nie oczekuje się raftingu na pontonach, sztucznych fal i wirów. Ale zwykła najmniejsza zjeżdżalnia, która jest w SP za darmo, potrafi zająć małemu dziecku półtorej godziny.
W bufetach rzadko bywam, ale niedawno kupowałem dziecku loda i przyznaję, że nie zwróciłem uwagi, czy zachowane są zasady higieny (obsługiwała nas jednak dziewczyna). Przede mną dwaj "nasi" długo szukali pieniędzy, sortowali grosze, forinty i centy, kwoty podanej po węgiersku ni w ząb nie rozumieli... już miałem na końcu języka jakiś kwaśny komentarz.
Komary dokuczały nam parę tygodni wcześniej, tym razem na kempingu tej plagi nie było.
Co do spokoju tego sennego miasteczka - nam n0cleg uatrakcyjniał ten koleś: SZECSEI
Występował właśnie na basenach i skończył długo po północy. Więc punkt widzenia zależy od punktu zamieszkania.