25-08-2019, 6:25
Jest dość ciasno, ale kulturalnie. Oczywiście czasem mimowolnie usłyszy się przekleństwo w prywatnej rozmowie, ale muzyka jest puszczana na akceptowalnym poziomie, nie widać pijaków potykających się o namioty, o rabunku lodówek także nikt nie słyszał. Bez problemu korzystamy ze stolika w kuchni, jedynie na dostęp do któregoś z dwóch zlewów trzeba zwykle poczekać.
Tak obecnie wygląda kemping, kartka dalej wisi. Wczoraj nikt nie odpowiedział na moje zaproszenie, wiec jesteśmy samotni w tłumie. Trzeba liczyć na to, że przynajmniej połowa obecnych dziś wyjedzie.
![[Obrazek: 64cac9fa6b466bb8.jpg]](https://images92.fotosik.pl/238/64cac9fa6b466bb8.jpg)
Tak obecnie wygląda kemping, kartka dalej wisi. Wczoraj nikt nie odpowiedział na moje zaproszenie, wiec jesteśmy samotni w tłumie. Trzeba liczyć na to, że przynajmniej połowa obecnych dziś wyjedzie.
![[Obrazek: 64cac9fa6b466bb8.jpg]](https://images92.fotosik.pl/238/64cac9fa6b466bb8.jpg)
![[Obrazek: d12d6a20c3a8c351.jpg]](https://images89.fotosik.pl/237/d12d6a20c3a8c351.jpg)