01-09-2019, 17:06
(31-08-2019, 7:57)eplus napisał(a): No jestem już. Złapałem pokój 2-osobowy w domku przy bramie. Wpadnij na chwilę!O kurcze ale pech ja wyjechałem rano o 6.00 w sobotę do Tokaja. Tam po drodze nocowałem nad jeziorem 5 km. przed miasem piekna miejscówka i cudowne widoki zwiedzanie miasta i piwnic obowiązkowe.Oczywiście zapasy winka tanio nie jest
Obecnie jestem już w domku w Krakowie od kilku godzin.
Tam się zaczął horror blokowali miejsca rozwieszali siatki do siatkówki, a w nocy jak na jarmarku.No i to chlorowanie wody o którym pisałem.