21-07-2019, 5:38
Jestey tutaj, trzeci i niestety ostatni dzień. Pierwszy wakacyjny przyjazd od ponad 10 lat. W miasteczku dużo się pozmieniało i wciąż się zmienia, wielkimi krokami idzie nowe... Stare się nie poddaje. Więcej napiszę potem. Pozdrówka dla wszystkich i pocztówka z tynozaurem, który od rana ryczy i nie daje spać: