03-02-2014, 18:12
Ptasiego mleczka nie ma na Węgrzech i bardzo Węgrom smakuje. Jak również śliwki w czekoladzie. Krówki były w dawnych czasach i starsze pokolenie wspomina je z sentymentem. Nie wiem, gdzie mieszkasz w Polsce, w Warszawie w sklepie firmowym Wedla można kupić czekoladowe "salami" - masa czekoladowo-orzechowa uformowana jest w kształt salami i do złudzenia je przypomina wyglądem. Smaczny, zabawny upominek. I jeszcze konfitury z płatków róży - też ostatnio zrobiły furorę wśród "moich" Węgrów.