09-07-2013, 21:24
Po dwóch tygodniach (!) otrzymałem odpowiedź, że słownik + rozmówki to jedna książka. Jeśli to prawda (a wciąż mam wątpliwości), to jest to słownik, w którym są podane niektóre przydatne zwroty, ale to namiastka w porównaniu z typowymi rozmówkami. Biorę go na Węgry, i jakieś starsze rozmówki też. Po powrocie będę dalej szukać potwierdzenia, że mam rację.