16-07-2015, 13:57
Simon miej oczy na około głowy, bo właśnie ukazało się ostrzeżenie IS na Serbię i Chorwację
Serbia
|
16-07-2015, 13:57
Simon miej oczy na około głowy, bo właśnie ukazało się ostrzeżenie IS na Serbię i Chorwację
16-07-2015, 18:26
16-07-2015, 19:12
16-07-2015, 19:16
To już wiadomo od 6-go czerwca ( był filmik zamieszczony przez IS w internecie), ale nie podali konkretnego terminu, ponoć się zbliża...
(16-07-2015, 19:16)Ribizli napisał(a): To już wiadomo od 6-go czerwca ( był filmik zamieszczony przez IS w internecie), ale nie podali konkretnego terminu, ponoć się zbliża... No nie wiem, ja nie obawiałbym się tego teraz (tj. w tych dniach), ale ostrożność nie zawadzi (+ oczy dookoła głowy... jakby coś takiego było, to to już naruszenie UE (Chorwacja jest w Unii). Miejmy nadzieję, że to są tylko pogróżki muslimów. PS. Ataki terrorystyczne zdarzają się najczęściej w dużych miastach; na szczęście nie planuję odwiedzania żadnej ze stolic...
30-07-2015, 8:44
Właśnie wróciłem z Bałkanów (Serbia 2x, Czarnogóra 2x, Albania 2x, Macedonia, Chorwacja 2x, Bośnia) i nigdzie nie spotkałem się z jakimś fanatycznym muzułmaństwem. Chyba to są tylko pogróżki IS
06-12-2015, 22:38
W Serbii byłem na początku tego roku w okolicach Kopaonik. Nocleg mieliśmy w Brzece. Nasz wyjazd był zimowy, więc wiadomo - narty. Sam Kopaonik jest wart zobaczenia. A że mamy prawie zimę i zaczyna się sezon to tym bardziej polecam. Ilość i różnorodność tras wystarczy dla każdego. To 68 km naśnieżanych i ratrakowanych tras narciarskich, oświetlony stok. Trasy dla narciarstwa zjazdowego i narciarstwa biegowego, więc dla każdego coś dobrego.
Karnet na 7 dni to jakieś 9000 serbskich dinarów, czyli trochę więcej niż 300 zł. Ceny na miejscu są dość atrakcyjne. Taki wyjazd na miejsce cenowo wypada bardzo fajnie. Ja za 7 dni na miejscu, w tym 1 dzień w Vrnjacka Banja (kąpielisko termalne) zapłaciłem poniżej 1000 za osobę. W cenie wyżywienie, dojazd, nocleg itd.
12-12-2015, 20:45
(06-12-2015, 22:38)JacekB napisał(a): W Serbii byłem na początku tego roku w okolicach Kopaonik. Nocleg mieliśmy w Brzece. Nasz wyjazd był zimowy, więc wiadomo - narty. Sam Kopaonik jest wart zobaczenia. A że mamy prawie zimę i zaczyna się sezon to tym bardziej polecam. Ilość i różnorodność tras wystarczy dla każdego. To 68 km naśnieżanych i ratrakowanych tras narciarskich, oświetlony stok. Trasy dla narciarstwa zjazdowego i narciarstwa biegowego, więc dla każdego coś dobrego. a w jaki sposób się tam dostałeś?
29-12-2015, 14:48
JacekB - podłączam się do pytania. Sam organizowałeś wyjazd? Jak się tam dostałeś? Jakiej klasy zakwaterowanie miałeś, to pensjonat czy hotel bardziej? Sama chcę się wybrać w styczniu na narty i zastanawiam się gdzie... nie chcę do PL bo tam pogoda niepewna...
30-12-2015, 17:35
(29-12-2015, 14:48)kolina napisał(a): JacekB - podłączam się do pytania. Sam organizowałeś wyjazd? Jak się tam dostałeś? Jakiej klasy zakwaterowanie miałeś, to pensjonat czy hotel bardziej? Sama chcę się wybrać w styczniu na narty i zastanawiam się gdzie... nie chcę do PL bo tam pogoda niepewna... Kopaonik to prawie Kosowo i (?) ... licząc od Krakowa to ok.1100 km. Pewniejsze miejsce to Austria, w Kreischberg-Murau jest śnieg, baza hotelowo-turystyczna wspaniała, "noclegi" znajdziesz na miejscu - choć najpewniejszym jest zaklepanie przez internet ... od Krakowa ok. 700 km. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|