07-06-2012, 10:28
Ale szkoda w sensie braku pomocy? Przecież nie jesteśmy tu sami, są tacy, którzy znają język całkiem dobrze, jak sądzę.
Spróbowałbyś kiedyś dopasować tak, by dało się to tłumaczenie zaśpiewać. Kiedyś tak zrobiłem z piosenką Boldog idő Zorána. Dało się jeszcze odbierać DunaTv przez satelitę i kiedyś nadawała ona ten koncert, który widać w klipie na zeneszoveg.hu. Spodobała mi się i spróbowałem ją spolszczyć:
Spróbowałbyś kiedyś dopasować tak, by dało się to tłumaczenie zaśpiewać. Kiedyś tak zrobiłem z piosenką Boldog idő Zorána. Dało się jeszcze odbierać DunaTv przez satelitę i kiedyś nadawała ona ten koncert, który widać w klipie na zeneszoveg.hu. Spodobała mi się i spróbowałem ją spolszczyć:
Cytat:Dumny obóz w środku świata,Sprawdziłem: to spolszczenie ma już 7 lat! Nie myślałem, że aż tyle...
W tym obozie namiot nasz.
Każdy się tu z każdym brata
Ja ciebie mam i ty mnie masz.
Jasne słońce mknie po niebie
Rozświetlając cudne dni.
Wielki cel: to odkryć siebie,
Ja znajdę cię, mnie szukaj ty.
Był piękny świat,
Gdzie słychać śpiew
Serca wśród drzew!
To piękny był czas, szczęśliwy czas,
Bez żadnych trosk, wciąż tylko my.
Piękny był czas, szczęśliwy czas,
Cudowne dni!
Co dnia praca, walka, którą
Wykuwamy swe lepsze dni.
W walce tej jesteśmy górą,
Raz górą ja, raz górą ty.
Kiedy mówisz – słuchać muszę,
Tym rozsnuwasz zwątpienia mgły.
Bo namiotu nie poruszę,
W nim będę ja, w nim będziesz ty.
Wciąż życie trwa,
Gdzie słychać śpiew
Serca wśród drzew!
To piękny był czas, szczęśliwy czas,
Bez żadnych trosk, wciąż tylko my.
Piękny był czas, szczęśliwy czas,
wciąż tylko my, cudowne dni!
Dumny obóz w środku świata
Skrzypnął i zawalił się.
Namiot nasz – zgnieciona płachta,
Zakrywa mnie, przykrywa cię.
Kiedy wolno wypełzliśmy
Z gruzów na ten nowy świat,
To wokoło spojrzeliśmy
Na to tu ty, na to tam ja.
Przed nami stał
Szeroki mur,
Gdzieś słychać chór:
Zastanie znów nam szczęśliwy czas,
Bez trosk, bez wad, wspaniały świat.
Nastanie nam szczęśliwy świat,
Bez trosk, bez wad, wspaniały świat.