Tatralandia, Liptovský Mikuláš

[Aattaa]

Tegorocznego Sylwestra od 17:00 do 04:00 można spędzić w Tatralandii . Cena w przedsprzedaży ok. 30 Euro od osoby dorosłej.

[alko112]

fajnie jest w zimnie w środku gorącą jak na karaibach a na zewnątrz pada śnieg

[TBela]

Byliśmy w Tatralandii i Beszeniowej w sierpniu tego 2016 roku. W zasadzie tylko po to, aby w końcu je "zaliczyć". Powiem, że ani jedno, ani drugie kąpielisko nie zyskało mojej sympatii. Atrakcje i owszem. Woda i baseny niczego sobie (można pozazdrościć), widoki przednie, tobogany i vlny do używania, adrenalina dla spragnionych wrażeń, ale generalnie - za dużo ludzi, zwłaszcza szanownych rodaków, skutecznie nieumilających pobyt i wypoczynek (problem słownikowy, ogólnie znany). A przede wszystkim drogo (dla mnie drogo). Beszeniowa może trochę spokojniejsza i kameralniejsza, emerycka, mniej zjeżdżalni. No cóż, warto było być, ale następnym razem może jednak do Velkeho Mederu?

[TBela]

Byłbym zapomniał: weszliśmy wtedy z górnej stacji krzesełka na szczyt Chopoka (różnica wysokości około 400m). Widoki wspaniałe. Oto nasza ekipa:

My wjechaliśmy (niestety...) , a przeszliśmy się trochę po grani. Demianowska Dolina strasznie się rozbudowuje turystycznie. Infrastruktura, która u nas wzbudziłaby ogólnonarodową dyskusję biznes kontra ekolodzy, tam istnieje już na każdej górce czy stoku. A dookolne widoki z Chopoka i okolic na Zachodnie, Wysokie i Bielskie Tatry, Rohacze, Babią Górę i Pilsko, Orawskie Jezioro i Dziumbiera są takie:

[Simon]

Beszeniowa może trochę spokojniejsza i kameralniejsza, emerycka, mniej zjeżdżalni

prawda. Jak dla mnie z tych dwoch kapielisk Besenova zdecydowanie wygrywa! Chociaz w jednym i w drugim miejscu jest dosyc drogo (euro robi swoje), to jednak... jesli ktos lubi spokoj, Besenova. Jesli nie /albo ma male dzieci, tak powiedzmy do 1-3 podstawowki/ to Tatralandia.

aczkolwiek ja w Besenovej bylem w lutym 2011 i mi sie podobalo... w Tatralandii chyba w styczniu 2013 i bylo fajnie (ale jak dla mnie za glosno)