07-02-2018, 21:47
W środku kilka basenów i dużo dziur jacuzzi. Wszędzie 36 stopni. Czyli ciepło, ale nie gorąco. Dwie zjeżdżalnie, ale tylko powiedziałem lepszej długie czekanie. Jest jeszcze zapadnie, ale... nieczynna zimą.
Na zewnątrz woda prawie gorąca. Już sam nie wiem czy cieplejsza niż te 36 czy tylko się wydaje, bo na zewnątrz. Przyjemnie posiedzialem tam ponad 1,5 h. W porównaniu do Sopotu albo Mikołajek ciepło. W porównaniu do Tatralandii to właśnie prawie.
Miała być Beszeniowa, ale za daleko, za szybko ciemno, za drogo i przede wszystkim sypał śnieg. Na raz Chochołów OK. I starczy.
Na zewnątrz woda prawie gorąca. Już sam nie wiem czy cieplejsza niż te 36 czy tylko się wydaje, bo na zewnątrz. Przyjemnie posiedzialem tam ponad 1,5 h. W porównaniu do Sopotu albo Mikołajek ciepło. W porównaniu do Tatralandii to właśnie prawie.
Miała być Beszeniowa, ale za daleko, za szybko ciemno, za drogo i przede wszystkim sypał śnieg. Na raz Chochołów OK. I starczy.