20-05-2016, 17:56
Jak kogoś poniesie na Tihany, to zachęcam do odwiedzin w Ferenc Pincé.
Takie nasze małe 'odkrycie' tej wiosny. Jedzenia nie próbowaliśmy, ale winoteka zacna.
Csigavér Rosé z ub roku to mistrzostwo, do reszty też nie ma zastrzeżeń.
Link
Takie nasze małe 'odkrycie' tej wiosny. Jedzenia nie próbowaliśmy, ale winoteka zacna.
Csigavér Rosé z ub roku to mistrzostwo, do reszty też nie ma zastrzeżeń.
Link