31-01-2017, 7:52
Nawiązując do postu o "Igazi Csíki Sör - czyli Prawdziwe Piwo z Csík", który napisał rwmagyar,
proponuję smutną seklerską przyśpiewkę z siedmiogrodzkiego regionu Csík ...
śpiewa grupa "Senkiföldje ... Ziemia niczyja"
Felsütött a napsugára minden ember ablakjára,
Jaj Istenem mi az oka, az enyémre nem süt soha?
Zaświecił słoneczny promyk do okien wszystkich ludzi,
Boże mój, co jest tego przyczyną że do mojego nigdy nie świci?
...
Idegenek, idegenek, ne egyetek meg engemet,
Idegenek, idegenek, hagyjátok, hogy én es éljek!
Przybysze, przybysze, nie zjedzcie mnie,
Przybysze, przybysze, zostawcie mnie w spokoju, bym mógł(a) żyć!
proponuję smutną seklerską przyśpiewkę z siedmiogrodzkiego regionu Csík ...
śpiewa grupa "Senkiföldje ... Ziemia niczyja"
Felsütött a napsugára minden ember ablakjára,
Jaj Istenem mi az oka, az enyémre nem süt soha?
Zaświecił słoneczny promyk do okien wszystkich ludzi,
Boże mój, co jest tego przyczyną że do mojego nigdy nie świci?
...
Idegenek, idegenek, ne egyetek meg engemet,
Idegenek, idegenek, hagyjátok, hogy én es éljek!
Przybysze, przybysze, nie zjedzcie mnie,
Przybysze, przybysze, zostawcie mnie w spokoju, bym mógł(a) żyć!