06-07-2013, 13:57
Korkociąg koniecznie (to nie jest żart) chyba, ze wolisz na miejscu kupić Dobra wiadomość jest taka, że w Budapeszcie nie miałem najmniejszych problemów z komunikacją po angielsku. Młodzi ludzie mówią całkiem znośnie, a wszyscy sprzedawcy, obsługa, nawet jeśli są to starsi ludzie, bez problemów porozumiewają się w języku angielskim.