07-07-2013, 22:12
1. Z komunikacją myślę problemu nie ma, może to zależy też od miejsca. Jeżdzę do hajdu. i nie mam problemów z dogadaniem, dużo osób mówi tam już po Polsku, na kwaterach większość mówi w naszym języku bo bardzo dużo Polaków przyjeźdza. W pobliskim sklepie i barze Panie pamiętam też mówiły po Polsku, oczywiście nie idealnie ale można było się spokojnie dogadać.
2. Karta ISIC - międzynarodowa legitymacja studencka (dzięki niej, studenci, osoby uczące się mają taniej np. na baseny)
3. Przy wejściu na baseny, w niektórych sklepach można kupić taki pojemniczek, gdzie wsadza się pieniądze i na sznurku nakłada na szyję - żeby nie zostawić pieniędzy gdzieś schowanych pod ręcznikami, są one wodoodporne więc dobrze zamknięte nie "wpuszczą" wody do środka.
2. Karta ISIC - międzynarodowa legitymacja studencka (dzięki niej, studenci, osoby uczące się mają taniej np. na baseny)
3. Przy wejściu na baseny, w niektórych sklepach można kupić taki pojemniczek, gdzie wsadza się pieniądze i na sznurku nakłada na szyję - żeby nie zostawić pieniędzy gdzieś schowanych pod ręcznikami, są one wodoodporne więc dobrze zamknięte nie "wpuszczą" wody do środka.