31-10-2018, 12:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2018, 12:34 przez NiewinnePodroze.)
Rok bez Tokaju jest rokiem straconym. Dlatego z tak wielką ochotą odwiedziłem ten region i jego kilku mniej znanych producentów. Mój najnowszy wpis jest właśnie o nich - Bodrog Borműhely, Ábrahám Pince, Kaláka Pince oraz Kvaszinger Borászat. Tyle dobrych win w jednym miejscu tu jeszcze chyba nie było... Zapraszam Was na wirtualną wycieczkę po Pogórzu Tokajskim.