Witam, dostałem ofertę pracy w Budapeszcie, dokładnie XI dzielnica, od nowego miesiąca i w związku z tym szukam czegoś do zamieszkania, na początek możliwie małego i względnie taniego. Jakby było blisko do roboty to już w ogóle dobrze 
. Trafiłem na taką stronę: [link] jednak z tego co szukałem w internecie w tym tu ceny wydają mi się bardziej niż podejrzanie atrakcyjne 
. Taka natura. Może ktoś wyjaśnić gdzie jest kruczek, albo wyleczyć z paranoi? Przeglądałem też Jófogás (na ile pozwala mój brak totalny węgierskiego i możliwości posługiwania się mieszanką pisma obrazkowego i Google Translatora) i tu już ceny są mniej wesołe. Poza tym zastanawiam się, w związku z tym, że praca jest przy granicy miasta nie szukać czegoś w okolicznych miejscowościach. Tylko jak z dojazdem transportem publicznym. Dobra wiem, że się rozpisałem . Z góry dzięki za pomoc. PS może ma ktoś jakieś ciekawe opcje na niskobudżetowy nocleg na pierwsze dni to też nie pogardzę informacją . Np.jakieś akademiki które chętnie biorą nie studentów z racji braku obłożenia (raczej poza wakacjami się nie zdarza, ale nie zaszkodzi nigdy się zapytać )
. Trafiłem na taką stronę: [link] jednak z tego co szukałem w internecie w tym tu ceny wydają mi się bardziej niż podejrzanie atrakcyjne . Taka natura. Może ktoś wyjaśnić gdzie jest kruczek, albo wyleczyć z paranoi? Przeglądałem też Jófogás (na ile pozwala mój brak totalny węgierskiego i możliwości posługiwania się mieszanką pisma obrazkowego i Google Translatora) i tu już ceny są mniej wesołe. Poza tym zastanawiam się, w związku z tym, że praca jest przy granicy miasta nie szukać czegoś w okolicznych miejscowościach. Tylko jak z dojazdem transportem publicznym. Dobra wiem, że się rozpisałem . Z góry dzięki za pomoc. PS może ma ktoś jakieś ciekawe opcje na niskobudżetowy nocleg na pierwsze dni to też nie pogardzę informacją . Np.jakieś akademiki które chętnie biorą nie studentów z racji braku obłożenia (raczej poza wakacjami się nie zdarza, ale nie zaszkodzi nigdy się zapytać )