Forum Węgierskie

Jó reggelt!
Planuję pojechać w tym roku z siostrą na Węgry. Nasz plan na razie jest taki:
1. dzień - przyjazd, 2., 3. dzień - Budapeszt, 4. dzień? 5.,6.dzień - Keszthely 7. dzień - powrót
I właśnie co do czwartego dnia mam pytanie - czy warto jechać na jeden dzień do Egeru? Wyglądałoby to tak, że rano (ewentualnie trzeciego dnia wieczorem) wsiadłybyśmy w pociąg w Budapeszcie i wróciłybyśmy ostatnim wieczornym. Pytanie tylko czy w tym czasie zdążymy coś zobaczyć w Egerze? Czy ewentualnie znacie inne miasto niedaleko Budapesztu lub w okolicach Balatonu które warto zobaczyć? (bardzo fajnie jeśli można by tam było wypocząć aktywnie)

Do Egeru - warto. Do Pécsu - warto.

(15-07-2014, 12:15)babuszka napisał(a): [ -> ]Jó reggelt!
Planuję pojechać w tym roku z siostrą na Węgry. Nasz plan na razie jest taki:
1. dzień - przyjazd, 2., 3. dzień - Budapeszt, 4. dzień? 5.,6.dzień - Keszthely 7. dzień - powrót
I właśnie co do czwartego dnia mam pytanie - czy warto jechać na jeden dzień do Egeru? Wyglądałoby to tak, że rano (ewentualnie trzeciego dnia wieczorem) wsiadłybyśmy w pociąg w Budapeszcie i wróciłybyśmy ostatnim wieczornym. Pytanie tylko czy w tym czasie zdążymy coś zobaczyć w Egerze? Czy ewentualnie znacie inne miasto niedaleko Budapesztu lub w okolicach Balatonu które warto zobaczyć? (bardzo fajnie jeśli można by tam było wypocząć aktywnie)

Do Egeru jest 140 km, pociągiem niecałe 2 godziny. Odjazd o nieparzystej (5.oo ... 19.oo) z Keleti, cena 2752 Ft w jedną strone. Ostatni pocięg z Egeru bez przesiedki o 19.04. Następny (ostatni) o 19.31 z przesiadką na inter-city w Füzesabony - należy dopłacić.

Do Veszprém jest 112 km, Odjazd z Budapest-Déli ... tam masz pierwszy o 6.30 (dziennie 14 pociągów), powrót ostatni 20.oo - to połączenia bez przesiadek.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

(Wskrzeszam; takie info może kiedyś się przyda)
Można też ewentualnie do Segedynu spróbować, ale moim zdaniem Balaton na 1 dzień bardziej warty uwagi (1 dzień wystarczył mi na Balaton) - Segedyn aż się prosi, żeby połączyć go z Suboticą