26-12-2014, 17:36
27-12-2014, 9:34
Jadałem w restauracji Bastya, vis-a-vis wejścia do kąpieliska Tapolca, trzeba przejść 200 metrów przez cały skwer. Jednak po sezonie jest ona redukowana do trzech stolików w piwnicy - znikają sale i otwarty taras, tak, że robi mizerne wrażenie (za to jest wifi ). Raz coś zamawialiśmy na głównym dreptaku wzdłuż linii tramwajowej - i tam na pewno trzeba najpierw szukać, coś się znajdzie.
27-12-2014, 13:03
moze sam z zonka cos znajde w centrum jakims rynku w Miskolc #eplus a jezeli nawet zdecyduje sie na wycieczke w głąb miasta jka jest z parkingami platne bezplatne ?
27-12-2014, 13:24
W tygodniu w centrum chyba do 18-tej są płatne, w soboty zdaje się do 13-tej. Jeszcze nie korzystałem z parkomatów, więc nawet nie wiem, jak to paskudztwo obsługiwać. Jakieś 10 lat temu były karty kupowane w kioskach, jedna jeszcze gdzieś mi została.
W Miskolcu chyba nie ma typowego rynku, jest plac targowy i jest plac przed kościołem - Hosok tere, na tym placu jest parking podziemny, ale niestety i z niego nie korzystałem. Restauracja jest na pewno w okolicy Varoshaz ter, w zachodniej części Szechenyi Istvan utca (tego deptaku, zasadniczo niedostępnego dla samochodów).
W Miskolcu chyba nie ma typowego rynku, jest plac targowy i jest plac przed kościołem - Hosok tere, na tym placu jest parking podziemny, ale niestety i z niego nie korzystałem. Restauracja jest na pewno w okolicy Varoshaz ter, w zachodniej części Szechenyi Istvan utca (tego deptaku, zasadniczo niedostępnego dla samochodów).