Forum Węgierskie

Pełna wersja: Sóstófürdő - Nyiregyhaza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
1. Tak. Płaci się 300 lub 500 forintów (nie pamiętam dokładnie)
2. Nie. Najbliższy duży to Tesco. (są 2 małe sklepy z miłą obsługą)
3. Na terenie basenów Oczko
4. Od tego roku znów zaczęli grać. 3 lata była przerwa i nie działo się nic.
5. Wszędzie Oczko
6. Tak
7. Tak
8. W samej Nyiregyhazie moim zdaniem nie ma nic szczególnego.
9. Vranov, Trebisov, Satoraljaujhely, Tokaj... (temat wałkowany w innym wątku)
Witam, wróciłem właśnie z Sostro. Camping Igrice bardzo fajny, wc, lodówki, kuchenka do dyspozycji. Camping przy jeziorze, zaraz kąpieli ale woda rewelacyjna Oczko
Baseny rewelacja, ale ceny studencie nie aktualne (2400, nie sprawdzają legitymacji Oczko )
Wino w Tokaju w winnicach jest drogie, jest parę winnicy na trasie przed Tokajem, jest trochę taniej.

Sklepy to Tesco, Lidl. Ale trudno tam kupić dobrą kiełbasę na grilla dlatego polecam zabrać z Polski, reszta wszystko jest.

Jedna miejscówka do potańcówek przy basenach, spiewają fajnie ale tylko do 23 :/

Koło campingu jest restauracja, rewelacja ale dorga, dobra kolacja z winem dla dwojga do cena ok. 5tys F.
Włosko pizzeria zaraz koło basenów, pizza taka w miarę dobra, ceny od 1500F w górę.
Na samych basenach, ogólnie fastfood.
A i na campingu 80% Polacy Oczko
Dodam tylko, że włoska pizzeria w tym roku, to wielka porażka. Zmienili kucharza i teraz wszystko nijak ma się do tego, co było w tamtym roku. Ostatnio zachwalałem, a teraz niestety nie mogę z czystym sumieniem polecać.
@kondziopl3 - Czy według Ciebie 12 zł (800 HUF) za butelkę dobrego wina w Tokaju to drogo?
(16-08-2013, 21:19)kondziopl3 napisał(a): [ -> ]Witam, wróciłem właśnie z Sostro. Camping Igrice bardzo fajny, wc, lodówki, kuchenka do dyspozycji. Camping przy jeziorze, zaraz kąpieli ale woda rewelacyjna Oczko
Baseny rewelacja, ale ceny studencie nie aktualne (2400, nie sprawdzają legitymacji Oczko )
Wino w Tokaju w winnicach jest drogie, jest parę winnicy na trasie przed Tokajem, jest trochę taniej.

Sklepy to Tesco, Lidl. Ale trudno tam kupić dobrą kiełbasę na grilla dlatego polecam zabrać z Polski, reszta wszystko jest.

Jedna miejscówka do potańcówek przy basenach, spiewają fajnie ale tylko do 23 :/

Koło campingu jest restauracja, rewelacja ale dorga, dobra kolacja z winem dla dwojga do cena ok. 5tys F.
Włosko pizzeria zaraz koło basenów, pizza taka w miarę dobra, ceny od 1500F w górę.
Na samych basenach, ogólnie fastfood.
A i na campingu 80% Polacy Oczko

Witam.

5 tys huf za kolację dla dwojga z butelka wina to jest drogo?Nie znam tej miejscowości do której tak masowo jeżdżą Polacy(80 % na campingu) ale takie ceny są bardzo niskie.jeżeli mówimy o pizzy od 1500 huf to jest drogo,biorąc pod uwagę że kawałek placka z wody i drożdży z jakimś obłożeniem w wytworzeniu kosztuje kilka zł.proszę o nazwę tej "drogiej" restauracji,może przy okazji zajrzę do niej.Pozdrawiam
Witam.Rozumiem że kierunek Sostofurdo jest popularny dla turystów z Podkarpacia z racji małej odległości ale proponuję zmienić trasy i poznać inne miejsca na Węgrzech.Zjechać niżej np. w stronę granicy z Chorwacją ,warto poznać Harkany,Pecs,Morahalom(mała miejscowość z przepięknym kąpieliskiem Erzsebet,www.erzsebetfurdo.morahalom.hu).Północne Węgry z przyjemnymi miejscowościami Komarom,Balasagyarmat i wiele innych ciekawych miejscowości.Zapraszam wszystkich miłośników Węgier i wszystkiego co węgierskie do poznania innych zakątków tego pięknego kraju.
Pozdrawiam
Są szafki płaci się depozyt w całości zwrotny po oddaniu kluczyka chyba 1000 HU. Jest kilka małych i troszkę większych. Niestety z basenów nie pozwalają wychodzić ??!! Jak już wyjdziesz to koniecSmutek Zaraz przy basenach w kierunku na rynek jest bardzo fajna pizzeria z zestawami nie tylko pizzy ale i mięso i sałatka dla 3 osób duże porcje. POLECAM . Co do potańcówki tonie wiem jest Live music na placyku przy rynku lub w dolinie pięknych pań. Na resztę pytań nie znam odpowiedzi.
Magda SG
No powiem że byłem pierwszy raz na węgrach i za kolację który wychodzi w granicach 80zł, uważam za trochę drogo. Jeżeli ktoś chcę mogę wkleić menu, zrobiłem Sb fotkę Oczko

@Imre- w Tokaju z tych winnic były otwarte tylko dwie, i ceny zaczynały się od 1500f za butelkę, a na trasie przed Tokajem, zaczynały się od 900f.

Co do campingu to faktycznie, przeważnie Rzeszów i okolice, byli też niemcy i paru słowaków, i faktycznie blisko, ja miałem od domu 350km.

Ale można patrzeć po promocjach w Tesco, mi się udało kupić Tokaja przecenionego z 1000f na 550f, ale szybko się to rozeszło.


ps. dokładnie kolacja z dwiema lampkami wina 5800f Oczko
łoł, to fajna musiała być ta kolacja kolego Szeroki uśmiech
a tak poważnie - 350 km to skąd jestes ;D? bo mam tą samą odległość Uśmiech
(17-08-2013, 13:12)berestus napisał(a): [ -> ]... skąd jestes ;D? bo mam tą samą odległość Uśmiech

Czy to taki problem uzupełnić swój profil o podstawowe informacje? Wtedy nie byłoby zbędnych pytań. Ja też mam tyle samo kilometrów. A skąd jestem, to widzisz Oczko
oj tam oj tam - a wiesz, że przemyśl z lotu ptaka przypomina talerz pierogow? z jednej ruskie a z 2 leniwe Język (joke!)