04-08-2012, 1:19
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78
04-08-2012, 10:39
(04-08-2012, 1:19)varpho napisał(a): [ -> ]podejrzewam Mohács...
Nie trafione, ale to jest łatwiejsze niż sądzicie
04-08-2012, 11:03
No to moja zagadka, niestety jakość fotki nie najlepsza.
04-08-2012, 12:14
(04-08-2012, 11:03)Waldek napisał(a): [ -> ]No to moja zagadka, niestety jakość fotki nie najlepsza.
Czy to jest pomnik jednego z oddziałów Honvedów w Szegedzie?
04-08-2012, 21:00
E, to przecież pomnik Andrása Hadika na Wzgórzu Zamkowym...
05-08-2012, 2:57
(04-08-2012, 21:00)Tudós napisał(a): [ -> ]E, to przecież pomnik Andrása Hadika na Wzgórzu Zamkowym...
Tak Naukowiec ma rację. To pomnik Hadik Andrsá'a autorstwa Vastagh György z 1937 roku i znajduje się na rogu ulic Szentháromság i Úri.
Z miejscem tym wiąże się jeden obyczaj związany z ballagásem.
Uczniowie i studenci kończący edukację w szkole/na uczelni mają uroczystość zwaną "ballagás" - jest to uroczysty pochód uczniów / studentów po korytarzu szkoły.(W przypadku uczelni na szczęście nie chodzi się po wszystkich korytarzach- dnia by brakło). Na Węgrzech zwyczaj ten został zapoczątkowany w roku 1870. W wigilię ballagásu wieczorem głównie maturzyści udają się pod okna mieszkań swoich wychowawców i śpiewają "serenady". Nauczyciele podają kosze z poczęstunkiem albo zapraszają na poczęstunek do siebie. Jak wspomniałem ballagás to pochód - studenci wędrują z pieśnią na ustach na ich ramieniu wisi mała torebka z pogacsem, solą, ziemią, jakąś drobną monetą i zdjęciem uczelni.
Na uroczystości te zapraszani są rodzice i krewni studentów. Najczęściej przynoszą kwiaty i drobne upominki. Podczas uroczystości jest chwila na wspominanie ciekawych chwil z okresu spędzonego na uczelni. Profesorowie udzielają ostatnich dobrych rad. Uroczystość często kończy się spotkaniem rodzinnym lub jak to dawniej bywało balem z udziałem zaproszonych członków rodziny. Ballagás ma też znaczenie symboliczne absolwencie żegnają się nie tylko ze swoją uczelnią ale również z dotychczasowym stylem życia.
W bezpośrednim sąsiedztwie pomnika Hadika, przy placu Świętej Trójcy, był akademik Wydziału Elektrycznego Uniwersytetu Technicznego w Budapeszcie (do 1978 roku) - Obecnie min. Archiwum Krajowe.
Studentki 5 roku wydziału elektrycznego miały za zadanie "przygotować" na uroczystość ballagás'u konia na którym siedzi Hadik. A konkretnie pewne narządy tego zwierzęcia. Pomnik jest z brązu i pod koniec maja wieczorami, w tajemnicy przed policją, pucowały tę patynę aby w dniu ballagásu odbijające się światło wręcz oślepiało. Zadanie nie było łatwe z uwagi na patrole policyjne ale dzielne studentki dawały radę. Używanie preparatów chemicznych było wykluczone. Codzienny postęp prac był ukrywany pod powłoką smaru i sadzy. Nie wiem czy obyczaj jeszcze trwa. w latach 1990 trwał. Dawno tam nie byłem ale łatwo sprawdzić porównując kolory poszczególnych fragmentów pomnika.
05-08-2012, 11:27
(05-08-2012, 2:57)Waldek napisał(a): [ -> ]Studentki 5 roku wydziału elektrycznego miały za zadanie "przygotować" na uroczystość ballagás'u konia na którym siedzi Hadik. A konkretnie pewne narządy tego zwierzęcia. Pomnik jest z brązu i pod koniec maja wieczorami, w tajemnicy przed policją, pucowały tę patynę aby w dniu ballagásu odbijające się światło wręcz oślepiało. Zadanie nie było łatwe z uwagi na patrole policyjne ale dzielne studentki dawały radę. Używanie preparatów chemicznych było wykluczone. Codzienny postęp prac był ukrywany pod powłoką smaru i sadzy. Nie wiem czy obyczaj jeszcze trwa. w latach 1990 trwał. Dawno tam nie byłem ale łatwo sprawdzić porównując kolory poszczególnych fragmentów pomnika.
Z bardzo wyraźnych fotografii umieszczonych na podanej niżej stronie wynika, że obyczaj trwa w najlepsze. Rzeczywiście odblask wręcz oślepia
http://belvaros.blogspot.com/2011/05/had...atasa.html
07-08-2012, 14:17
(05-08-2012, 11:27)andrasz napisał(a): [ -> ]Z bardzo wyraźnych fotografii umieszczonych na podanej niżej stronie wynika, że obyczaj trwa w najlepsze. Rzeczywiście odblask wręcz oślepiaI tak trzymać -pielęgnować tradycję!
http://belvaros.blogspot.com/2011/05/had...atasa.html
08-08-2012, 23:36
Coś się nam zacięło Także na rozruszanie... poznajecie ten charakterystyczny budynek?
09-08-2012, 9:26
(08-08-2012, 23:36)fvg napisał(a): [ -> ]Coś się nam zacięło Także na rozruszanie... poznajecie ten charakterystyczny budynek?
Móricz Zsigmond körtér, XI dzielnica Budapesztu.
Ten budynek to min kasy BKV
(wrzuć coś "ode mnie" - bo teraz nie mam możliwości - dzięki)