Nie, nie. Przepadły bezpowrotnie niestety. Obstawiam, że pływają w Dunaju
To jeszcze dodam ujęcie od strony leżącego Abrahama, przynajmniej Ghandi, który zniknął jest trochę widoczny z innego kąta.
Ale moje zdjęcie nie jest prawdziwie historyczne. Na samym początku na środku okręgu, na tym metalowym bolcu była śliczna, doskonała, złota kula i to na nią patrzyli ci wszyscy zgromadzeni. Parę miesięcy później, gdy robiłam zdjęcie, kuli właśnie już niestety nie było.
W oddziale Muzeum Narodowego w Vértesszőlős.
W tym miejscu w 1965 roku znaleziono fragmenty kości czaszki, odciski stóp i narzędzia praczłowieka (archantropa).
Wiem to z internetu.
(09-09-2012, 19:48)andrasz napisał(a): [ -> ]To teraz moja zagadka. Zdaję sobie sprawę, że może być trudna, dlatego zacznę od małej podpowiedzi.
Zamazałem napis, ale de facto ten napis już nie jest aktualny.
Fotografię musiałem znaleźć w internecie, bo na wszystkich zdjęciach tego miejsca robionych przez mojego syna na pamiątkę, ja stałem przed tą bramą. I to też jest mała podpowiedź
Nieśmiało przypominam o mojej zagadce.
Dla ułatwienia podpowiem, że to jest Budapeszt.
Jeszcze coś musisz nam podpowiedzieć
Czy to jest brama kąpieliska?
(17-09-2012, 15:20)fvg napisał(a): [ -> ]Jeszcze coś musisz nam podpowiedzieć Czy to jest brama kąpieliska?
Nie, zupełnie nie w tym kierunku.
To jest brama zakładu przemysłowego, a przynajmniej kiedyś był to zakład, teraz pozostał napis nad bramą.
Ja spróbuję wywnioskować z tego, czego dowiedziałem się w ciągu ostatnich miesięcy. Czy za tą bramą nie rozciągał się teren kamieniołomów, dających nazwę X dzielnicy?
(17-09-2012, 19:30)moziba napisał(a): [ -> ](...) Czy za tą bramą nie rozciągał się teren kamieniołomów, dających nazwę X dzielnicy?
Jesteś blisko, o tyle, że jest to faktycznie X dzielnica.
Jednak nie jest to teren kamieniołomów (a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo), ale na pewno teren przemysłowy.