Forum Węgierskie

Pełna wersja: Miskolc Tapolca - baseny jaskiniowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Czy jest gdzieś jakaś informacja w jakimś zachodnim języku dot.cennika w 2015 roku zamiast http://www.barlangfurdo.hu/barlangfurdo/artablazat zupełnie niezrozumiałym dla większości.
Cennik EN

Wskazówka: Keresses=szukaj, i dałem szukaj "price" - pierwsza zgłosiła się sauna i wellness, dalej po nitce do kłębka. Szeroki uśmiech
(23-04-2015, 19:05)eplus napisał(a): [ -> ]Cennik EN

Wskazówka: Keresses=szukaj, i dałem szukaj "price" - pierwsza zgłosiła się sauna i wellness, dalej po nitce do kłębka. Szeroki uśmiech

Serdeczne dzięki, bo na Majówkę wybieramy się w kilka osób, więc informacje bardzo przydatneUśmiech
Jest jeszcze prostszy sposób > przetłumaczyć stronę w Google.
No to kicha - te ceny są do 30.04., w sezonie nawet dziadki w programie elżbietańskim płacą 2200,- a zwykły dorosły to raczej kupi bilet na 4 godziny, a za dalszy czas - dopłata. [smutny]
Czy nowy cennik od 1-go maja 2015 jest już dostępny?
(24-04-2015, 8:03)Burbon napisał(a): [ -> ]Czy nowy cennik od 1-go maja 2015 jest już dostępny?

Po wysłaniu zapytania do "Info Barlangfürdő" otrzymałem odpowiedź.
Nowy cennik dostępny jest na: http://postimg.org/image/ff27v9nz9/
Ceny parkingu "na monety" - na końcu dogi dojazdowej, z dnia 2015-08-03 wynoszą:
220,- Huf/godzinę
880,- za 1/2 dnia ale max 5 godzin
1.760,-/dzień
Potrzeba mieć monety - dużo, nie przyjmuje kart ani banknotów!

Szafki w przebieralni - pojawiło się sporo nowych szafek, obsługiwanych przez zakodowany w "zegarku" chip, czyli coś jak zegarek, na opasce na rękę. Tam zakodowano: czas/dostęp do basenu i jego poszczególnych stref. Problem w tym, że jak się kupuje bilet i dostaje "zegarek", to nie informują (nam nic nie powiedziano), do jakiego typu szafek mamy dostęp a są 2 możliwości:
do starych szafek, na kluczyk + 100 HUF - zegarek jest zbędny
do nowych, zamykanych poprzez zegarek, bez opłaty monetą ale aktywowanych zegarkiem.

Można to sprawdzić szukając na ścianach przy wejściach do szatni, małych czytników (jak w marketach). Przykładasz do czytnika zegarek, beeep, jak pojawi się na czytniku numer szafki - masz szafkę na zegarek, jak jakieś bla, bla po węgiersku - tylko kluczyk. Czyli, przebierasz się w kabinie, szukasz czytnika, przykładasz zegarek. Jak widzisz numer - szukasz szafki o tym numerze, jak ..... - szukasz starych drewnianych szafek na klucz. Uff

Sam obiekt, wg nas można sobie spokojnie darować, zwłaszcza za te pieniądze (jak na Węgry).
Jaskinie to niby "strefa ciszy" a wrzask "dzieciaków" i nie tylko, jest taki, że nas wymiotło na zewnątrz, po ~ 20 minutach. Uszy bolały, oczy od fleszów również - totalnie bez sensu.
No i generalna uwaga, jest to kąpielisko termalne, ale bez wskazanych gdziekolwiek walorów zdrowotnych = leczniczych, czyli rekreacja, zero "siarki" i 36 st.C ale za to mnóstwo dzieci.
Jest duży parking, DARMOWY, jakieś 1 km przed.

Te jaskinie: myślałem, że tego jest z 10 razy więcej/dłużej.
Po Demjen to nie robi wrażenia. Chociaż ma swój urok.
Ceny (standardem jest dla mnie Bogacs) wysokie.
@bartoszb a możesz podać jakiś konkretny namiar na ten parking? Nazwa albo ulica, cokolwiek?
Czy chodzi Ci może o to miejsce? 48.062800, 20.744876
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10