Forum Węgierskie

Pełna wersja: Placki po węgiersku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak kaczka może być z brzoskwiniami, to czemu nie ziemniak? Uśmiech
(11-01-2019, 20:37)Sztasek napisał(a): [ -> ]Jest wiele wariacji przygotowywania, mogę śmiało stwierdzić, że więcej niż w Polsce.
Skład "węgierskich ziemniaczanych placków" jest zróżnicowany, każdy region ma swoje recepty i sposoby przyżądzania. 
Jadłem te:
- smażone z jabłkami, z grzybami
- z sosem mięsnym (pikantnym, ostrym)
- z powidłami
- smażone na słodko (bez pieprzu, zamiast soli cukier waniliowy) podawane z brzoskwiniami i morelami
Uśmiech

To ciekawe  Uśmiech   chętnie bym spróbowała
Uśmiech  Kilka dni temu - w sobotę - byliśmy u znajomych.
Poczęstowano nas mięsem z grubą otoczką pikantnej masy robionej z utartych ziemniaków. Nie wiem jakim sposobem przygotowywano mięso, było miękkie. Masa ze starych (ubiegłorocznych) ziemniaków, ścierana na bardzo drobnej tarce. Dodatki do niej tak jak do placków ziemniaczanych. Całość polana śmietaną wymieszaną z masą z utartego czosnku, posypana natką z lubczyku.
Placki ziemniaczane tu znają, o tym, że gulasz też chyba wspominać nie muszę, więc w sumie zawsze mnie dziwiło, że to połączenie jednak nie jest powszechne, choć nie dziwne, że ktoś na to wpadł Uśmiech.
https://smaker.pl/przepisy-dania-glowne/...ia222.html
Wstawiam tutaj, bo z tekstu wynika, że koleś traktuje to jako sos do placków "po węgiersku", a nie jako zupę.
Merytorycznie nie potrafię ocenić.
Zupę można jeść z chlebem, ale można też jeść z plackiem ziemniaczanym ... ? 
PS. Dziwny ten gulasz z tą "jedną łyżką słodkiej papryki" ... pomidorami z puszki, olejem roślinnym, zielem angielskim   Zdziwiony   Szeroki uśmiech
Stron: 1 2