Forum Węgierskie

Pełna wersja: Bojkot Węgier Orbana
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
W związku z postawą poplecznika Putina w sprawie napaści Rosji na Ukrainę, wraz ze znajomymi zrezygnowaliśmy ze wspierania Orbana naszymi podatkami i nie jedziemy w tym roku na weekend majowy na Węgry. Będziemy omijali ten kraj do czasu spuszczenia Orbana do piekeł. Węgrzy zapomnieli już chyba jak ich "przyjaciel" potraktował ich w 1956r.
(22-03-2022, 14:51)chrism napisał(a): [ -> ]W związku z postawą poplecznika Putina w sprawie napaści Rosji na Ukrainę, wraz ze znajomymi zrezygnowaliśmy ze wspierania Orbana naszymi podatkami i nie jedziemy w tym roku na weekend majowy na Węgry. Będziemy omijali ten kraj do czasu spuszczenia Orbana do piekeł. Węgrzy zapomnieli już chyba jak ich "przyjaciel" potraktował ich w 1956r.
Popieram, ja również czasowo zmieniam wakacyjne plany, w zamian może pokażę ukraińskim dzieciom nasz piękny kraj. Flaga polska Uśmiech
Jeszcze bym z rezerwacji nie rezygnował
Myślę ,że jest za wcześnie aby Węgrów wrzucać do jednego worka z Rosją. Sytuacja się wyklaruje po wyborach. Teraz jest kampania wyborcza  i każda ze stron nie mówi co myśli tylko to co chce wyborca. U nas też stygmatyzuję Węgry Orbana głownie przez to ,że utrzymywał on zażyłe kontakty z tą a nie inna partią w Polsce.
Z całym szacunkiem ale Węgry w tym konflikcie są malutkim krajem (my małym)
Pan Orban pewnie kreuje się obecnie na polityka ,który sprytnie lawiruje między UE a Rosją taki wegierski Tito. Taki obraz wodza pewnie wpisuje się w kampanie wyborczą. Co będzie mówił i robił za 2 tygodnie zobaczymy.
W sumie jedną rzecz ,którą inaczej robią Węgrzy to brak zgody na tranzyt uzbrojenia i propaganda w telewizji publicznej (jak widać każdy ma swoje TVPinfo).
komuś się chyba tabletki skończyły...
A ja pojadę w tym roku na Węgry. Dwa ostatnie ostatnie lata nie byłam / tak się nam złożyło przez pandemię / Od 2000 roku byliśmy co roku i co teraz przez jakąś głupią politykę mam znowu odpuścić ? Nie, nie ma takiej opcji, moje stare kości domagają się tego wyjazdu i basta.
Proponuję nie przejmować się głupią polityką i pojechać na Krym. Tam starym kościom będzie jeszcze lepiej niż na Węgrzech  Wyspa . Zaproponowałbym Moskwę, lecz tam może być trochę chłodniej, choć w niektóre lata to bardziej gorąco niż na Bałkanach.
(23-03-2022, 1:13)Pudelek napisał(a): [ -> ]Proponuję nie przejmować się głupią polityką i pojechać na Krym. Tam starym kościom będzie jeszcze lepiej niż na Węgrzech  Wyspa . Zaproponowałbym Moskwę, lecz tam może być trochę chłodniej, choć w niektóre lata to bardziej gorąco niż na Bałkanach.
Każdy zrobi jak mu wsumie każe ale proponuję nie tankować paliwa bo ruskie i jak już pisałem ogrzewać dom tylko drewnem z polskiego lasu.
(23-03-2022, 1:13)Pudelek napisał(a): [ -> ]Proponuję nie przejmować się głupią polityką i pojechać na Krym. Tam starym kościom będzie jeszcze lepiej niż na Węgrzech  Wyspa . Zaproponowałbym Moskwę, lecz tam może być trochę chłodniej, choć w niektóre lata to bardziej gorąco niż na Bałkanach.
Te kierunki mnie nigdy nie interesowały.
(23-03-2022, 7:57)Pompa@ napisał(a): [ -> ]
(23-03-2022, 1:13)Pudelek napisał(a): [ -> ]Proponuję nie przejmować się głupią polityką i pojechać na Krym. Tam starym kościom będzie jeszcze lepiej niż na Węgrzech  Wyspa . Zaproponowałbym Moskwę, lecz tam może być trochę chłodniej, choć w niektóre lata to bardziej gorąco niż na Bałkanach.
Każdy zrobi jak mu wsumie każe ale proponuję nie tankować paliwa bo ruskie i jak już pisałem ogrzewać dom tylko drewnem z polskiego lasu.
I nie oddychać, bo ruskie też korzystają z tlenu...

Odnośnie paliwa to raczej nie mamy wyboru - wszystkie stacje w Polsce sprzedają paliwo z Orlenu, a te w większości pochodzi z Rosji. Ale jeśli chodzi o konsumpcję czy kierunki wyjazdów to już wybór jest. Z drewnem też może być problem - polskie drzewo idzie w większości na eksprort, a w sklepach sprzedaje się często importowane - m.in. z Rosji. Tak więc zostaje Ci wycieczka z siekierą albo wspieranie polskich górników.
(23-03-2022, 1:13)Pudelek napisał(a): [ -> ]Proponuję nie przejmować się głupią polityką i pojechać na Krym. Tam starym kościom będzie jeszcze lepiej niż na Węgrzech  Wyspa . Zaproponowałbym Moskwę, lecz tam może być trochę chłodniej, choć w niektóre lata to bardziej gorąco niż na Bałkanach.

[Obrazek: NjU1NzY5YQs0UzhJdk5sHncLbBMwF2JIIBN0WHYN...lZ9XW0FbAc]
https://wiadomosci.wp.pl/ > "Miliony dolarów i euro zapakowanych w walizki."
"Węgierska straż graniczna znalazła pieniądze, które chciała wywieźć z Ukrainy żona jednego z byłych posłów. Miliony dolarów i euro były zapakowane w walizki. ... 28 milionów dolarów i 1,3 miliona euro."
Stron: 1 2 3