Świetna strona. Dzięki niej od dziś wiem, że Nicoletta to imię węgierskie.
Jeszcze jeden eksperyment przy okazji odświeżenia tematu: węgierski Béla to również węgierska Gabriella. Z tym, że trzeba zmienić płeć, bez zmiany - jest bez zmiany.
A mi sie bardzo podoba Béla tym bardziej ze byl krol Béla bodaj IV ktory mial zdaje sie jakies zaslugi dla Budapesztu i Wegier wiec to nobilituje
Jest również hipoteza o tym, że od węgierskiego króla pochodzi przysłowie o pijanym jak bela. Gdzieś o tym czytałem, jednak na tyle dawno, że nie pamiętam, którego z królów o tym imieniu dotyczy.
Poza wszystkim, jest kilka koncepcji pochodzenia tego powiedzenia i ta, powiedzmy - królewska, nie musi być prawdziwa.
Imre - podoba mi się chyba bardziej, niż polski Mirek
A mnie wyszło
Riwiera Makarska
a tak na prawdę to Elemer
jak wpisałam Katarzyna wyszło Katalina a Kasia Kamilla
Dwa różne imiona a jak pytam mojego faceta to nie ma zielonego pojęcia;D
A na wieść o owocowych imionach stwierdził że teraz to można dzieci nazywać chyba wszystkim
(11-03-2013, 0:22)Waldek napisał(a): [ -> ] (10-03-2013, 20:17)KisKasia napisał(a): [ -> ]jak wpisałam Katarzyna wyszło Katalina a Kasia Kamilla (...)
Katarzyna = Katalin
Kasia = Kati, Katica,...
Skąd wiesz?
czy to zaufane źródło? bo nie chce potem wyjść na głupka na węgrzech