Forum Węgierskie

Pełna wersja: Mój ulubiony most to...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Ano własnie: mosty w Budapeszcie. Ciekawi mnie, który będzie cieszył się największą sympatią wśród forumowiczów. Zapraszam do oddawania głosów i podawania krótkich uzasadnień swojego wyboru.

Moim faworytem jest Most Wolności. Powodem są względy architektoniczne. Mówiąc krótko jest w mojej opinii najładniejszy. Myślę, że mógłby ustąpić miejsca jedynie Mostowi Elżbiety, ale temu staremu, z niesamowitymi zdobieniami. Jako ciekawostkę podam, że w "nowym" Moście Elżbiety wykorzystano mechanizm camera obscura, dzięki czemu pracujący wewnątrz konserwatorzy mogą obserwować, co dzieje się na samym moście.

Bardzo ciekawi mnie też, jak prezentuje się Árpád híd po remoncie.

W ankiecie ujęto najbardziej znane budapeszteńskie mosty. Jeżeli Waszego ulubieńca brakuje w tym zestawieniu, wpiszcie go w poście Oczko
Zagłosowałem na Lánchíd. Dlaczego? Po trosze dlatego, że przypomina mi wrocławski most Grunwaldzki, a ten z kolei od mojej wczesnej młodości jest moim mostowym faworytem. Po trosze dlatego, że jest taki staroświecki: pozostałe albo są wielopasmowe, albo jeżdżą po nich tramwaje, albo jedno i drugie. Po trosze ze względu na legendy. Bardziej znana jest ta o bezjęzornych lwach, choć mnie bardziej podoba się inna, uzasadniająca wybudowanie tunelu po górą Zamkową. Otóż nie miał on być usprawnieniem komunikacyjnym w Budzie, a garażem dla mostu Łańcuchowego, który miał być tam chowany przed deszczem, w celu ochrony przed korozją. Po trosze wreszcie ze względu na Adama Clarka, który dopiął tego, czego i ja chciałbym - zamieszkać kiedyś (choćby kilka tygodni w roku) po drugiej stronie Dunaju, w Peszcie.
Również zagłosowałem na Most Łańcuchowy. Po pierwsze, piękna architektura, lubię mosty w tym stylu. Po drugie, niesamowite wrażenie jaki robi ten most nocą, wygląda zupełnie bajkowo.
A propos... strasznie się zdziwiłem dziś, kiedy usłyszałem, że most Lágymányosi został przemianowany na Rákóczi híd Zdziwiony
Zdecydowanie Most Wolności. Elżbiety jest zbyt prosty i toporny wg mnie, Łańcuchowy już trochę za stary jak na mój gust.

No i ten zielony kolor Szeroki uśmiech Nie sądzę by w innej barwie mi odpowiadał.
Mój ulubiony to Lágymányosi tudzież Rákóczi, szczególnie nocą, gdy "czułki" są podświetlone:
za dnia
nocą
Nie wiem czemu zabrakło go w ankiecie!
(06-06-2012, 10:14)Arw napisał(a): [ -> ]Nie wiem czemu zabrakło go w ankiecie!

Nie przewidziałem, że ktoś będzie chciał na niego głosować. Sorry Oczko Chyba po prostu nie należy do najpopularniejszych. Ale, jak w ostatnim zdaniu pierwszego wpisu, można dopisać dany most w poście. I taki głos też się liczy Oczko

PS. Witamy na forum! Uśmiech
soboczag. kiedy pierwszy raz byłam w budapeszcie, akurat ktoś z niego skakał.
Zagłosowałem na Szabadság híd, uważam ten most za najpiękniejszy: zielony kolor (mój faworyt), gustowne zdobienia retro i te turule na zwieńczeniu! Robi wrażenie; w 2007 r. właśnie był remontowany, więc obrósł rusztowaniami i poza turulami właściwie nie był widoczny. Za to 3 lata później ujrzałem go w pełnej krasie - w dzień oraz w wieczornym oświetleniu. Widok niezapomniany.
Fanatykom Budapesztu polecam archiwalny numer "Renowacji i Zabytków" poświęcony właśnie temu miastu.
Poza sztampową historią jest tam wiele architektonicznych ciekawostek dotyczących historii rozbudowy miasta a także właśnie miast, łącznie z przekrojami i danymi liczbowymi. U mnie w domu to pozycja obowiązkowa, niestety już "sponiewierana" od używania i upływu czasu...

http://renowacjeizabytki.pl/index.php?pa...&Itemid=51

[Obrazek: 21ne7o6.jpg]
Stron: 1 2