Forum Węgierskie

Pełna wersja: Balaton alternatywnie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Na majówkę wyjeżdżamy grupą 8-10 osób samochodami.
założenie odwiedzić kilka miejsc nad Balatonem w ciągu kilku dni, z minimalnym budżetem i spaniem na dziko w namiotach i samochodach, w związku z czym kilka pytań:
- które miejscowości oferują mniej turystyczną atmosferę i trochę niesprywatyzowanej natury
- czy są jeszcze gdzieś plaże, czy zakątki na brzegu gdzie nie trzeba płacić żeby poleżeć nad wodą i ewentualnie rozbić namiot
- czy można znaleść jeszcze jakieś nie skomercjalizowane wody termalne, lub takie które są na powietrzu w swojej naturalnej formie.
- jak wogole rozbijanie namiotu na plaży czy w krzakach wygląda od strony prawnej.
- jaki są ceny niewielkich jachtów i żaglówek.
- czy odbywają się w tym okresie jakieś wydarzania czy festiwale
zdaję sobie sprawę z nieprzystawalności niektórych moich pytań do realiów
z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam
Stwierdziłem, że w związku z moim "problemem" podepnę się pod "alternatywny" temat. Otóż jako że leżenie na plaży jest dla mnie dobre przez jakiś kwadrans, góra dwa, a potem zaczynam się nudzić jednym i tym samym miejscem, zdecydowanie wolę plażowy wypoczynek w formie chudzonej wzdłuż plaży. Czy nad Balatonem są jakieś deptaki/plaże/szlaki, które ciągną się przez 5-10-15-20 km, żeby można się było przejść (najlepiej) brzegiem z jednego miasteczka przez drugie i trzecie do np. czwartego, pooglądać przyrodę, wymasować sobie stopy piachem, a w ramach przerw zwiedzić stare miasteczka?... i oczywiście na koniec wrócić komunikacją publiczną do punktu wyjścia.
Piachu tam chyba wiele nie będzie... To jezioro błotne. Deptaki, bulwary i promenady - tak, tak.
A wie może ktoś gdzie nad Balatonem znajduje się najdłuższy deptak/ścieżka/bulwar?