objazdówka po Węgrzech, noclegi

[lengyel]

Witam

Pytałem już w dziale "Budapeszt" o nocleg w stolicy, ale obmyśliłem sobie taką trasę: --> KLIK <--, w związku z czym potrzebowałbym jeszcze noclegów w:
Tokaju (lub okolicy),
Hortobágy (lub okolicy)
i Segedynie.

Nad Balatonem powinno się coś znaleźć bez problemu.

Chodzi mi o to samo co w Budapeszcie: tani hostel/akademik/kwatera (albo kemping, na którym mi pożyczą namiot lub będzie miejsce w jakiejś przyczepie kempingowej) z własnym miejscem parkingowym (za płotem), na którym będę mógł zostawić na noc motór i spać spokojnie. I jeszcze dobrze by było, gdyby mi pozwolili skorzystać z internetu.

Jeszcze nigdy nie byłem na wschodzie i południu Węgier. Może ktoś ma jakieś ciekawe propozycje modyfikacji trasy, po to żeby zobaczyć coś fajnego nieopodal, lub trafić na jakiś dobry tani nocleg?

Dzięki i pozdrawiam

[moziba]

Mnie oczywiście nic do trasy, ani tym bardziej - noclegów, bo słabo znam węgierską prowincję. Ale właśnie dlatego z Szegedu pojechałbym do Pécsu, a dopiero później nad Balaton, nawet kosztem połowy południowego wybrzeża.
Nie wiem jakie są Twoje priorytety, ale mnie już raz nie udało się tam pojechać czego mocno żałuję, bo miasto jest warte zobaczenia. Natomiast nad Balaton nie jeździłem już kilka razy i jakoś nie czuję żalu. W przypadku Twojej trasy również bym nie czuł, zwłaszcza że zostaje całkiem pokaźny kawałek miejsca do plażowań.

To tyle w odpowiedzi na Twoje pytanie o propozycje modyfikacji trasy.

[Waldek]

Tutaj muszę poprzeć Moziba - jak będziesz w Szegedzie to kierunek na Harkány z rewelacyjnym kąpieliskiem leczniczym a później do Pécs'u miasta pełnego młodzieży. Później już możesz jechać nad Balaton. Jak jesteś imprezowiczem to Siófok jak najbardziej. Jednak jak wolisz spokojniejsze klimaty to możesz spokojnie odpuścić tę letnią stolicę kraju. Warto też zahaczyć o Hévíz.

[lengyel]

Już 2 głosy za Peczem, trzeba będzie i tam zajechać Szukałem jakichś noclegów w okolicy Hortobágy i jak na razie znalazłem 3 kempingi. Napisałem mejle, zobaczymy co odpiszą.

[domekurenaty]

Jeśli ktoś szuka noclegów przy leczniczym kąpielisku termalnym, to zapraszam do Mezőkövesd, gdzie wynajmuję domki letniskowe przez cały rok. Więcej informacji na stronie: www.wegry-noclegi.pl.

[Paweł]

Proszę o radę. W przyszłym roku wybieramy się z rodzinką na dwutygodniowy urlop do Węgier ( pierwszy cały w krainie bratanków!). O ile program, gdzie chcielibyśmy się znaleźć i co zwiedzić mam, to problem mam z noclegiem. Chcemy zatrzymać się w Győr lub w okolicy i mieć z tamtąd bazę wypadową - Budapeszt, Bratysława, Sopron i Wiedeń ( wiem, w tak krótkim czasie to nie zawiele zobaczymy, ale każdy orze jak może, więcej czasu nie wygospodarujemy).

Stąd moja prośba o jakiekolwiek wskazówki dotyczące noclegu. Nie szukamy czegoś wygórawanego, raczej do nocki i śniadania - a potem w trasę aż do zmierzchu. Ale jakieś minimum musi być jedziemy przecież z dziećmi. CZy warto zwrócić się do hoteli w Győr, czy raczej coś prywatnego? Od września szlifuję, a raczej ciosam magyarul, więc jakoś się dogadam. Liczę na Wasze podpowiedzi.