Węgierskie hity ;)

[Maniek]

Piosenki o samochodach ? Przypomniałeś mi jeszcze jedną taką:

[Lilly Lill]

To trochę poanimuję dział kulturalny:
wczoraj ujrzał światło dzienne pierwszy klip młodej folk metalowej kapeli Niburta do piosenki "Awakening"


Chociaż muzyka nie do końca jest w moim guście (chodzi mi tu głównie o zwrotki "śpiewane" przez mężczyznę), to jednak uważam, że jest naprawdę pomysłowa (choć zalatuje trochę swajcarskim Eluveitie), a realizacja teledysku wbiła mnie wręcz w fotel
A w utworze można usłyszeć melodię z piosenki Czangów, której tytułu nie znam, ale śpiewają w niej w kółko "édes Gergelem, kedves Gergelem"

[fvg]

[moziba]

Ákos... Lubię go!

[fvg]

Ákos... Lubię go!

Dziś miał odbyć się koncert Ákosa na festiwalu Balaton Sound. Zagrał nawet cztery kawałki, ale szalejąca wichura w końcu przerwała imprezę i artysta musiał opuścić scenę.

[sszeri]

Lubię jego ten kawałek:



Niedawno odkryłam:



No i jest mnóstwo innych kawałków i zespołów, które lubię

[andrasz]

A propos "Szomoru Vasarnap", to bodajże w "Gulaszu z Turula" (nie mogę zajrzeć, bo pożyczyłem znajomej, szczególnie polecając ) Krzysztof Varga pisze o tej piosence jako o najbardziej znanej piosence węgierskiej na świecie.
Rzeczywiście gdy zajrzy się do netu

wikipedia

to lista wykonawców imponuje (m.in. Billie Holiday, Ray Charles, Serge Gainsbourg, Sinead O'Connor, Bjork).
A swoją drogą, to smutną historię ma ta piosenka.

[sszeri]

Ciekawe ile osób słuchając tego po angielsku wie, że oryginał jest węgierski Gdzieś znalazłam opis: "hungarian suicide song"

Swoją drogą tylko w wykonaniu węgierskim odnalazłam ten smutek i niesamowitość. Po ang. to już nie to samo

[Szakali]

Sympatyczny kawałek:

[A_gnieszka]

Ciekawe ile osób słuchając tego po angielsku wie, że oryginał jest węgierski ;)

Podejrzewam, że garstka, skoro pewnie jakieś 90% ludzi na świecie uważa, że "White Dove" Scorpionsów to oryginał ;)
Mnie akurat zdarzyło się wiedzieć, bo jestem zagorzałą fanką Bjork i lubię wiedzieć, czego słucham :)

A w temacie hitów. Nie wiem, czy to węgierskie hity, ale bardzo przypadł mi do gustu
Szabó Balázs Band.
Słucham ich z zadowoleniem już od kilku dni i zastanawiam się, czy to dobrze, czy źle, że nie rozumiem o czym śpiewają ;)

E: Strasznie rozwala mi stronę w tym temacie, pewnie przez wrzucone filmiki. Nie wiem, może ktoś się już skarżył :D