Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08.10.2012
Reputacja:
9
Ja użyłem wskazanego przez dehogynem (dobry nick ) edytora układu klawiatury i przeniosłem sobie standardowy polski układ (btw ciekawe, że w Europie bardziej popularny jest niemiecki QWERTZ) i dodałem na odpowiednich literach bądź w ich sąsiedztwie węgierskie znaki. Fakt, że może się to wydawać mało intuicyjne, ale dzięki temu nie muszę się przełączać, np. mogę jednocześnie pisać na dowolnym polskim forum i czatować z Węgrami baz żadnych kombinacji. Ja sobie zrobiłem takie rzeczy jak Alt+i=í, Alt+q=á (bo Alt+a=ą), i nawet Alt+7=ű (Alt+u=ú, Alt+y=ü, więc żeby było w sąsiedztwie), ale przecież każdy może sobie ustawić taki układ jaki uzna za sensowny. Ja ustawiłem ten, bo całe grupy mam koło siebie, a nawet w polskim mamy podobne rzeczy, w końcu Alt+x=ź, a przyzwyczajenie się jest bardzo łatwe! Polecam ten program, to chyba najwygodniejsza opcja.
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.01.2013
Reputacja:
6
Wiem, że to może żadne ułatwienie, ale może jako ciekawostkę podam, że za pomocą węgierskiej klawiatury można pisać poprawnie po polsku. (mi się przydaje w pracy, gdzie mam standardowo węgierską wersję windowsa)
Liczba postów: 1,757
Liczba wątków: 232
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,037
Trochę nie rozumiem sensu całej tej kombinacji z klawiaturami.
Z komputerami zetknąłem się podczas studiów. Były to maszyny z tzw. serii R, cześć węgierskiej produkcji z firmy Videoton. Jedna R5 była w akademickim kole informatycznym, później dołączyła R30 (?). W czasach akademickich poznałem klawiatury maszyn do pisania zarówno węgierską jak i polską. Trzeba było czasami coś napisać po polsku, a czasami po węgiersku. Klawiatury się nie przełączało brało się inną maszynę do pisania. Jak zacząłem pracę komputerów nie spotykałem. Zostawały maszyny do pisania ze swoimi ograniczeniami.
Kiedy zacząłem używać moje pierwsze Atari 800 XL, w celach nie związanych z graniem, naturalną potrzebą było zapewnienie możliwości pisania w dwóch językach. Dlatego stosowało się programiki, które odwzorowywały klawiatury maszyn do pisania. W czasach PC i Windowsów nie było już żadnego problemu. Nie tworzyłem innego układu bo uważałem, że to tylko utrudni życie. Korzystam z możliwości programowego przełączania klawiatury pomiędzy polską programisty, a węgierskim maszynistki. Tak już zostało. Przełączanie między dwoma rodzajami klawiatury kombinacją dwóch klawiszy nie jest skomplikowane. Wiem, czasami się ręka omsknie i trzeba coś poprawić ale tylko czasami. Ręce przyzwyczajają się do układu czcionek i nie ma bólu jak na innym komputerze trzeba coś napisać. Stosowanie jakiś super kombinacji i programów mapujących jest dobre jak wiemy, że nigdy nie będziemy musieli pisać na "obcym" komputerze. Ale któż to może zagwarantować? Moja rada: warto pomęczyć się na początku i przyswoić rozwiązania typowe!
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,449
19-03-2014, 21:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2014, 21:03 przez eplus.)
Jak ktoś używa węgierskich znaków naprawdę "rzadko i nielicznie", to najprościej mu ułowić potrzebną literę w jakimś tekście typu "zażółć gęślą jaźń" albo nawet w linkowanych wyżej postach, a potem wstawić w swojej kwestii.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
(19-03-2014, 21:01)eplus napisał(a): Jak ktoś używa węgierskich znaków naprawdę "rzadko i nielicznie", to najprościej mu ułowić potrzebną literę w jakimś tekście typu "zażółć gęślą jaźń" albo nawet w linkowanych wyżej postach, a potem wstawić w swojej kwestii. A gdzie jest á, é, ú, ó, ö, ü, ő, í ? Borykam się z tym od dawna...
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,449
Ja mam odpowiedzieć?
Zażółć gęślą jaźń zawiera podobno wszystkie polskie znaki z ogonkami. A quick brown fox jumps over the lazy dog to zestaw wszystkich liter angielskich używany w telegrafie czy wspomnianych teleksach do testowania aparatury. Węgierski język też zapewne ma taką zbitkę, którą można mieć w jakimś podręcznym schowku albo skrócie klawiaturowym.
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
375
Ribizli, chodzi o to, żeby potrzebne Ci znaki wyszukiwać w istniejącym już tekście i je kopiować. Trochę pracochłonne, ale jeżeli faktycznie ma to być zbitek kilku słów, to do zrobienia
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
Teraz już nie potrzebuję, bo dotknięciem palca na ikonkę globusa zmieniam język na klawiaturze i jest to bardzo proste
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 1
Dołączył: 18.03.2014
Reputacja:
1
Nekem is sikerült ! (Remélem…)
Na razie stosuję półśrodek, korzystam z arkusza Word, potrzebne literki węgierskie wstawiam jako symbole, to bardzo proste i poręczne rozwiązanie. Trudność jest jedna, odpowiedź muszę napisać w arkuszu Word, potem muszę skopiować i wkleić do odpowiedzi na forum. Właśnie teraz zamierzam ten sposób przetestować. Sprawdzę skuteczność kiedy odpowiedź znajdzie się na forum.
Pozdrawiam,
Gyöngyhajú
Liczba postów: 1,757
Liczba wątków: 232
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,037
23-03-2014, 14:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2014, 15:02 przez Waldek.)
Windows XP już się z nami żegna, Microsoft przestaje go wspomagać. W wielu domach komputery z tym systemem jeszcze długo będą pracowały.
Moziba opisał jak dojść do węgierskiej klawiatury w WIN 7.
Ja opiszę jak to zrobić dla WIN XP. Uwaga post jest dwuczęściowy.
Część I
Zaczynamy klikając na klawisz START
Wybieramy klasyczny wygląd panela sterowania.
Kliknąć zaznaczony strzałką Panel sterowania
Na następnym ekranie wybrać Opcje regionalne
Kliknąć zakładkę Języki.
Kliknąć klawisz Szczegóły
Dodaj (1) i z paska języków Rozwinąć wybór pod strzałką (2.)
Ustawić „belkę” na język węgierski.
Klikać klawisz OK
Kliknąć klawisz Zastosuj
|