23-01-2015, 15:07
Witam,
mam na imię Robert,jestem po 40-tce,w czerwcu 2014 przeprowadziłem się na stałe do Budapesztu.Niestety z językiem węgierskim póki co bardzo krucho,a i angielski kuleje,co raczej nie umacnia mojego statusu bezrobotnego z ambicjami w tym pięknym mieście.Posiadam co prawda uprawnienia na widlaki i koparki,ale pomimo starań marne widoki.
Jestem komunikatywny i otwarty na wszelkie propozycje związane z pracą w Budapeszcie.
Pozdrawiam
Robert
mam na imię Robert,jestem po 40-tce,w czerwcu 2014 przeprowadziłem się na stałe do Budapesztu.Niestety z językiem węgierskim póki co bardzo krucho,a i angielski kuleje,co raczej nie umacnia mojego statusu bezrobotnego z ambicjami w tym pięknym mieście.Posiadam co prawda uprawnienia na widlaki i koparki,ale pomimo starań marne widoki.
Jestem komunikatywny i otwarty na wszelkie propozycje związane z pracą w Budapeszcie.
Pozdrawiam
Robert