Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.08.2015
Reputacja:
0
Trzy dni temu wróciłam z Węgier. Też byłam tam po raz pierwszy. Uważaj na informacje z tego forum, bo jak się przekonałam, ludzie którzy tu piszą albo nigdy tam nie byli, albo celowo wprowadzają innych w błąd.
Byłam z 4-letnim dzieckiem. Polecam Hajduszoboszlo. Nocleg rezerwowaliśmy przez booking.com. Za fajne studio dla 3 osób na 8 nocy zapłaciliśmy 210 euro. Pokój przestronny, kuchnia świetnie wyposażona. Nie wiem czy to dużo czy mało w porównaniu z innymi noclegami, ale warunki były świetne.
Winiete na Węgry kupiliśmy przez internet. Bardzo łatwo to zrobić. Na Słowacji jechaliśmy bocznymi drogami więc winieta nie była potrzebna. Musisz wziąć pod uwagę, że na Słowacji jest ogromna ilość remontowanych odcinków dróg. Jechałam z Rzeszowa więc pewnie dla Ciebie lepsza będzie inna trasa.
Dużo jeździliśmy po Węgrzech; Debreczyn, Budapeszt, Eger, Tokaj, Hortobagy i jaskinie w Aggtelek.
Liczba postów: 782
Liczba wątków: 26
Dołączył: 24.05.2012
Reputacja:
364
03-08-2015, 15:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2015, 15:51 przez Aattaa.)
anlog - chyba potrzebne jakieś wyjaśnienie. Ja nie spotkałam się na tym forum z próbą wprowadzenia w błąd czy nieżyczliwością. Jeżeli uważasz, że ktoś to zrobił, to może napisz o co chodzi. Tym stwierdzeniem krzywdzisz wiele osób.
Liczba postów: 1,227
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.02.2013
Reputacja:
678
03-08-2015, 16:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2015, 16:09 przez wojti76.)
Mnie też zdziwiła ta wypowiedz aby uważac na informacje z tego forum
i myślę ze powinnaś to wyjaśnić ???
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.05.2015
Reputacja:
85
Czekam z niecierpliwością na ujawnienie tych oszustów i krętaczy forumowych oraz wyjaśnienie jakich to konkretnie oszustw się tu dopuścili...
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.12.2014
Reputacja:
10
Dziwne rzeczy opowiadasz, zaglądam na to forum bardzo często i przynajmniej staram się jeździć na Węgry w miarę możliwości często. To, że się nie udzielam na forum znaczy tylko, że nie mam nic do dodania. Ale nie w tym przypadku. Wiele wiadomości z tego forum okazały się przydatne i przydały mi się choćby w ostatnim wypadzie do HB na początku lipca.
Pozdrawiam
Włodek
Liczba postów: 429
Liczba wątków: 6
Dołączył: 14.02.2014
Reputacja:
424
03-08-2015, 20:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2015, 20:25 przez oldman58.)
Rozumiem oburzenie poprzedników, ale może należy spojrzeć na tą wypowiedź z innej strony. Objeździć wyrywkowo prawie całe północne Węgry za pierwszym razem bez wiedzy zaczerpniętej z tego forum, to prawie tak jak nie być nigdzie i nie widzieć nic (no chyba, że z prywatnym przewodnikiem). Ja zaczynałem bez wiedzy o tym forum tak "krok po kroczku" i tak wiele ważnych miejsc pominąłem. Później dopiero forum pomogło mi nie tracić zbyt dużo czasu i paliwa na darmo. Stąd wysnuwam wniosek, że krytykowany wpis jest nic nie wartym "polskim biadoleniem" i nie warto sobie nim zawracać głowy. Przecież nikt nie jest zmuszany do stosowania się do podpowiedzi i opinii innych. Życzę anlog samych sukcesów globtroterskich.
Liczba postów: 121
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.02.2014
Reputacja:
79
03-08-2015, 20:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2015, 20:37 przez polijerry.)
anlog, radziłbym trochę pokory i szklankę zimnej wody, zamiast pleść androny na temat rzekomej nierzetelności forumowiczów. Forum Węgierskie jest jednym z najbardziej przyjaznych jakie znam, a osoby, które czegoś chcą dowiedzieć się o Braciach Węgrach szybko znajdą odpowiednie informacje - dzięki innym życzliwym fanon Węgier. Warto o tym wiedzieć, zanim po założeniu konta zaczniesz o krytyki wszystkich dookoła.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.08.2015
Reputacja:
0
Ja nie pisałam o nieżyczliwości czy celowym wprowadzaniu ludzi w błąd. Owszem gros rad z forum było bardzo pomocnych i jestem za nie wdzięczna. Nie mniej jednak jest tu sporo informacji podanych tak jakby ktoś ich nie sprawdził, albo pochodziły sprzed iluś lat. To między innymi te dotyczące parkowania w Budapeszcie w Arenie, Debreczyna, basenów w Hajduszoboszlo. Na miejscu okazywało się, że informacje które ktoś podawał za pewnik są nieprawdą. A przecież można było przy każdej z nich dodać, że "wydaje mi się", albo "kiedys tak było". Nie krytykowałam "wszystkich dookoła" i nie pisałam, że ktoś jest oszustem.