Mezőkövesd - Zsóry
^^^No cenowo to przy całej rodzinie to już się zrobiło europejsko Oczko Ja przetestuje bo mam tam miejscówkę a jak uznam że nie warte tych pieniędzy to w promieniu 50Km mam jeszcze z 5 kompleksów basenów i trochę innych atrakcji m.in.to Poroszlo o którym wspomniałaś. Chętnie wybrałbym się też na wąskotorówki miedzy Egerem a Miszkolcem(Góry Bukowe) -ale jak ogarnąć te stacje i rozkłady?? Wiem że są ze 3 linie- bardzo klimatyczny rejon -był ktoś może?? Korzystaliście ?
Odpowiedz
Najłatwiej ogarnąć kolejkę w dolinie Salajki (Szalajka Volgy). Kolejka wyrusza według rozkładu ze stacji początkowej w miejscowości Szilvasvarad. Jedzie malowniczą doliną rzeczki Salajka do stacji końcowej, po czym lokomotywkę przepinają z drugiej strony i pociąg wraca do stacji początkowej. W celach turystycznych najlepiej z kolejki skorzystać w jedną stronę - w drugą spacerkiem. Po drodze można zjeść pysznego wędzonego pstrąga (pisztrang) z miejscowej hodowli i podziwiać Fatyol vizeses (wodospad wodne warkocze).
Jeśli chodzi o kolejkę do Lillafured, to nie wypowiem się. Kiedy widziałem niektóre estakady dla torów na zboczach, to minęła mi chęć do przejażdżki  Zmieszany .
Odpowiedz
(04-08-2021, 11:46)jolciaa171 napisał(a): Hej! szukam alternatywy na deszczowe dni, widzę że w Mezokovesd jest kryta pływalnia Oczko czy jesli chce korzystać tylko  z pływali krytej nalezy wykupić bilet tylko na te w budynku czy musze rówiez na odkryte? nie do konca to rozumie co jest w cenniku Oczko czy obowizuje tam czepek? (taaaak tego nie lubie....) Szeroki uśmiech
Na krytej pływalni obowiązuje czepek, bo sam kupowałem  Oczko, z biletami już wiesz.
Odpowiedz
(04-08-2021, 23:05)oldman58 napisał(a): Najłatwiej ogarnąć kolejkę w dolinie Salajki (Szalajka Volgy). Kolejka wyrusza według rozkładu ze stacji początkowej w miejscowości Szilvasvarad. Jedzie malowniczą doliną rzeczki Salajka do stacji końcowej, po czym lokomotywkę przepinają z drugiej strony i pociąg wraca do stacji początkowej. W celach turystycznych najlepiej z kolejki skorzystać w jedną stronę - w drugą spacerkiem. Po drodze można zjeść pysznego wędzonego pstrąga (pisztrang) z miejscowej hodowli i podziwiać Fatyol vizeses (wodospad wodne warkocze).
Jeśli chodzi o kolejkę do Lillafured, to nie wypowiem się. Kiedy widziałem niektóre estakady dla torów na zboczach, to minęła mi chęć do przejażdżki  Zmieszany .
Tak polecam byłam 2 lata temu w Szilvasvarad i jechałam w jedną stronę kolejka a z powrotem spacer ( długi ) ale to dlatego, że z wózkiem . Było super polecam . Klimatycznie my trafiliśmy jeszcze na festyn palinki.
Odpowiedz
oldman58 dzięki za cenne wskazówki ,czy pamiętasz może ile czasu trzeba zarezerwować na przejazd kolejką i spacerek powrotny? Jak długa to trasa? I czy na tą kolejkę trzeba robić gdzieś rezerwację czy bilety można kupić na miejscu? Nie mogę namierzyć jakiejś strony tej kolejki o cenniku nie wspominając więc chyba zaryzykowałbym w ciemno Oczko
Odpowiedz
Można w ciemno, chociaż w pogodny wolny dzień kolejka ma wzięcie i nie zawsze udaje się załapać na najbliższy kurs. Proponowałbym zarezerwować na tą eskapadę co najmniej pół dnia. Im wcześniej przyjedziesz w okolicę stacji tym lepsze ( bliższe) miejsce parkingowe. Warto wcześniej zapoznać się z mapą okolicy ( np. google maps ).
O dolinie można poczytać na stronie: szalajka-volgy.hu
Odpowiedz
Na basenie mało ludzi, po godzinie zna się wszystkich z widzenia. Część rekreacyjna na powietrzu w ruinie, działa za to basen z falą (niezła, chociaż woda zimna). Na bramie kupuje się tylko bilety wstępu, bilet na zjeżdżalnie i do części rekreacyjnej kupuje się oddzielnie (przy zjeżdżalniach i wewnątrz hali basenowej). Część rekreacyjna to basen pływacki (czepek!), jaccuzi, ciepły basen z kulą robiącą falę i małymi zjeżdżalniami- do rozważenia w przypadku złej pogody. Gastronomia słaba ( poza langoszami), obiad dostałem na małym talerzyku. Brak kolejek do zjeżdżalni.
Odpowiedz
(07-08-2021, 22:03)elkesz napisał(a): Na basenie mało ludzi, po godzinie zna się wszystkich z widzenia. Część rekreacyjna na powietrzu w ruinie, działa za to basen z falą (niezła, chociaż woda zimna). Na bramie kupuje się tylko bilety wstępu, bilet na zjeżdżalnie i do części rekreacyjnej kupuje się oddzielnie (przy zjeżdżalniach i wewnątrz hali basenowej). Część rekreacyjna to basen pływacki (czepek!), jaccuzi, ciepły basen z kulą robiącą falę i małymi zjeżdżalniami- do rozważenia w przypadku złej pogody. Gastronomia słaba ( poza langoszami), obiad dostałem na małym talerzyku. Brak kolejek do zjeżdżalni.
Dzięki za info Oczko
A czy nadal jak kiedyś są opaski i można z nimi opuścić kompleks a później na niego wrócić??
Odpowiedz
(08-08-2021, 7:38)Cz@rek napisał(a):
(07-08-2021, 22:03)elkesz napisał(a): Na basenie mało ludzi, po godzinie zna się wszystkich z widzenia. Część rekreacyjna na powietrzu w ruinie, działa za to basen z falą (niezła, chociaż woda zimna). Na bramie kupuje się tylko bilety wstępu, bilet na zjeżdżalnie i do części rekreacyjnej kupuje się oddzielnie (przy zjeżdżalniach i wewnątrz hali basenowej). Część rekreacyjna to basen pływacki (czepek!), jaccuzi, ciepły basen z kulą robiącą falę i małymi zjeżdżalniami- do rozważenia w przypadku złej pogody. Gastronomia słaba ( poza langoszami), obiad dostałem na małym talerzyku. Brak kolejek do zjeżdżalni.
Dzięki za info Oczko
A czy nadal jak kiedyś są opaski i można z nimi opuścić kompleks a później na niego wrócić??
Jedną opaskę dostaje się przy wejściu, drugą na zjeżdżalnie i trzecią na basen rekreacyjny. Czy któraś uprawnia do wyjścia- tego niestety nie wiem.
Odpowiedz
To był zawsze jeden z plusów tego kąpieliska Uśmiech Jak jest opaska to super,póki jej nie ściągniesz to wchodzisz w danym dniu ile chcesz. Przetestuje i potwierdzę -niebawem Oczko
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Tongue Mezokovesd asanek236 5 10,460 23-04-2016, 13:04
Ostatni post: ember



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości