Wydarzenia, imprezy z polskiej strony

[mordimer]

Niestety - pogoda nieco pokrzyżowała szyki organizatorom... pogoda piękna ale śnieg i mróz...

[Tudós]

Cały dzień w ślad za prezydentami odwiedzam wszystkie miejsca wydarzeń Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. O dziwo udało mi się dostać na większość imprez jako VIP - przedstawiciel...forum.wegierskie.com :-) Ech, siła naszego forum jest niesamowita hehe.
Robię fotki i zapisuję spostrzeżenia, relacja już na dniach!

[Kamjon]

hehehe, super! wrzuć zdjęcia koniecznie

[tomi]

A będzie ktoś z forumowiczów w Katowicach? 4-go kwietnia?

[Kamjon]

Cały dzień w ślad za prezydentami odwiedzam wszystkie miejsca wydarzeń Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. O dziwo udało mi się dostać na większość imprez jako VIP - przedstawiciel...forum.wegierskie.com :-) Ech, siła naszego forum jest niesamowita hehe.
Robię fotki i zapisuję spostrzeżenia, relacja już na dniach!

Trzeba było zaprosić Prezydenta na forum

[fvg]

O dziwo udało mi się dostać na większość imprez jako VIP - przedstawiciel...forum.wegierskie.com :-)

Cieszę się, że mieliśmy tam przedstawiciela

[Tudós]

Podsumowanie Dnia Przyjaźni Polsko Węgierskiej w Tarnowie

PROLOG: Warszawa i Kraków

Przed wizytą w Tarnowie prezydenci byli w Warszawie gdzie, wzięli udział w Forum Gospodarczym (przemówienie Jánosa Ádera po węgiersku: http://keh.hu/beszedek/1732-Ader_Janos_k...gi_forumon), obejrzeli mecz Polski z Ukrainą a następnego dnia, w sobotę pojechali do Krakowa. Spotkali się tam ze studentami, głównie Hungarystyki. Przyjęto go w Collegium Novum.



Za Gazetą Krakowską:
Prezydent Węgier Janos Ader spotkał się w sobotę w Krakowie ze studentami hungarystyki Uniwersytetu Jagiellońskiego."Wiąże nas ze sobą wiele momentów historycznych i wiele wspólnych postaci historycznych" - mówił.
Prezydent złożył również w Collegium Novum UJ kwiaty pod tablicami upamiętniającymi profesorów – ofiary niemieckiej Sonderaktion Krakau z 1939 r. oraz studentów z Węgier studiujących licznie w XV i XVI w. w Krakowie. W XV w. przy obecnej ul. Brackiej 5 działała osobna Bursa Węgierska.

"Warto studiować za granicą i warto poznać świat. Może nawet warto podjąć pracę za granicą na krótszy czy dłuższy okres, ale nigdy nie zapominajcie, gdzie są wasze korzenie" - mówił do młodych ludzi zebranych w auli Collegium Novum UJ Janos Ader.
Prezydent wspomniał swoją wizytę w Polsce podczas pielgrzymki Jana Pawła II w 1987 r.:
"Z ówczesnymi przyjaciółmi, z których jeden jest obecnie premierem Węgier, a drugi marszałkiem węgierskiego parlamentu, starym gruchotem dojechaliśmy wtedy aż do Gdańska" - wspominał Ader. Podkreślił, że dla wszystkich, którzy uczestniczyli w odprawionej przez papieża mszy św. było to przeżycie niezapomniane.

"Poczuliśmy wtedy, że w Polakach tak samo mocno tkwi tęsknota do wolności. (...) Wiąże nas ze sobą wiele momentów historycznych i wiele wspólnych postaci historycznych" - mówił Ader. Pytał studentów, ilu z nich uczy się węgierskiego i żartował, że przetestuje ich ze znajomości tego języka.

Po oficjalnej części spotkania Janos Ader przez kilka minut rozmawiał z młodymi ludźmi, także z Węgrami studiującymi w Krakowie.


Tarnów

To nie pierwsze spotkanie głów obydwu państw w Tarnowie. Po raz pierwszy prezydenci odwiedzili Tarnów w 1998 roku. Gościli wówczas tutaj Aleksander Kwaśniewski i Árpád Göncz. Kiedy w 2008 roku odbywało się spotkanie w Debreczynie, ustalono wstępnie, że kolejne, w 2009 będzie miało miejsce w Tarnowie. Z niewiadomych przyczyn zostało przeniesione jednak do Krosna. Tym razem na wysokości zadania stanęła strona… węgierska.
Miasto zareagowało bardzo pozytywnie na DPPW, aczkolwiek poza flagami na ulicy Wałowej i kilkoma bilboardami nie czuło się atmosfery.



Jednakże, co zaskakujące, wszyscy wiedzieli co się odbywa w mieście i gdzie oraz kiedy będzie prezydent. Tramwaj-kawiarnia został przystrojony w barwy bratanków:



Udział w uroczystościach tarnowskich wymagał zarejestrowania się przez podany na stronie tarnow.pl mail. Kto tego nie zrobił, mógł brać udział tylko w uroczystościach na których nie było prezydentów. Przy rejestracji w teatrze każdy dostawał okolicznościowy zestaw: koszulka, precel tarnowski, opakowanie herbaty z tarniną, foldery i broszury, identyfikator, wyjaśnienie gdzie i kiedy może wejść, ofertę restauracji tarnowskich. Inne gadżety możliwe do zebrania w tym dniu: polsko-węgierski przewodnik po Małopolsce (bardzo ciekawa pozycja) na Forum Gospodarczym oraz „rozkładówka” z Panoramą Siedmiogrodzką otrzymana w Pałacyku Strzeleckim (bardzo fajne wydanie, w jednym miejscu można obejrzeć wszystkie znane fragmenty Panoramy).



Mnie udało się zarejestrować i dostać na imprezę jako przedstawiciel prasowy www.forum.wegierskie.com. Dzięki temu miałem wstęp na większość uroczystości.
22 marca
Salon Poezji - w programie wiersze i muzyka poetów, kompozytorów węgierskich i polskich występ instrumentalistów- organizatorzy MBP i TCK








Bardzo ciekawe spotkanie. Gościem był Jerzy Snopek, literaturoznawca, tłumacz poezji węgierskiej. Wieczorek trwał dwie godziny i praktycznie przez większość tego czasu profesor opowiadał anegdoty z życia współczesnych poetów węgierskich oraz ze swojego życia. Jako sekretarz Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie brał udział w wielu ciekawych wydarzeniach.
Dla hungarofilów przekazał trzy ciekawe wiadomości:

1. Z końcem roku powinna zostać wydana biografia Sándora Petőfiego pióra Snopka.
2. W tym roku wydane zostaną też po raz pierwszy w Polsce wiersze Sándora Máraiego
3. Przygotowywany jest kolejny tomik z poezją (po wydanym w tym roku tomie Gézy Szőcsa) węgierskiego poety, niestety zapomniałem jego nazwiska.

23 marca 2013 r.
Mauzoleum Gen. J. Bema, Park Strzelecki
1.Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej oraz 165. rocznicę „Wiosny Ludów”. Złożenie wieńców pod Mauzoleum generała Józefa Bema
Udało mi się przyjść w tym samym czasie, co dziennikarze z Węgier. Okazało się, nie ma ich na liście prasowej i było małe zamieszanie, na szczęście zgraliśmy się w czasie i pomogłem w tłumaczeniu (o dziwo, wszyscy Węgrzy których spotykałem od razu zaczynali mówić do mnie po Węgiersku, jakby spodziewając się, że każdy uczestnik/organizator zna ten język  )
Odsłonięta (choć jeszcze zasłonięta) tablica wygląda tak:

[Tudós]

Sama uroczystość trwała kwadrans: hymny, przemówienie Prezydenta Tarnowa i złożenie wieńców.










Potem wszyscy pognali do Pałacyku Strzeleckiego, gdzie otworzono wystawę. Po drodze mijało się szpaler harcerzy i żołnierzy oraz uczniów szkoły policyjnej, można także było podziwiać plenerową wystawę o Bemie:










CIĄG DALSZY NASTĄPI

[mordimer]

Zawstydziłeś mnie po całości... ale cóż, dla mnie powyżej 5 osób to już tłok i organicznie nie cierpię tłumu... ale cóż, po to Forum miało osobistego akredytowanego przedstawiciela. /i tej wersji będę się trzymał /

Dodam jedynie, że pałacyk ów był przez mnogie lata siedzibą Komendy Chorągwi oraz później Hufca ZHP, popadł w ruinę i chwała miastu za to, ze znalazło nań pieniądze i pomysł...

[Tudós]

2. Panorama Siedmiogrodzka w Pałacyku BWA (wystawa fragmentów Panoramy Siedmiogrodzkiej Jana Styki ze zbiorów Muzeum Okręgowego)
Na wystawie zorganizowanej w nowej siedzibie Galerii Miejskiej w Parku Strzeleckim po raz pierwszy zaprezentowano dwa nowe fragmenty Panoramy pozyskane przez muzeum w ostatnim czasie. - Nasza kolekcja obrazów zwiększyła się o dwa kolejne fragmenty dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wsparciu finansowemu Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego i Węgrów. Są one ważne dla nas, ponieważ jeden z nich jest bardzo piękny, przedstawia konnego posłańca, zmierzającego do sztabu gen. Bema. Na drugim natomiast znajdują się polscy ułani, którzy brali udział w bitwie. Muzeum zbiera fragmenty „Panoramy Siedmiogrodzkiej" od 26 lat. Teraz ma ich już w sumie 17 – podkreśla dyrektor Muzeum Okręgowego Andrzej Szpunar. (www.tarnow.pl)
Fragmenty Panoramy Siedmiogrodzkiej są bardzo ładnie wyeksponowane w Pałacyku (jak wspomniał mordimer jeszcze niedawno pałacyk się rozsypywał, mieli go oddać do użytku około wakacji, ale DPPW przyśpieszył remont – można to poczuć, w całym budynku pachnie farbą ), dodatkowo na ścianach powywieszane są tablice dot.węgierskich pamiątek w mieście oraz generała Bema i jego życia. Dużo wiedzy, polecam odwiedzić!