Wodne atrakcje - co polecacie na tygodniowe tournee
#1
Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post na tym forum.. wiec wypada mi się przedstawić i przywitaćOczko

Mam na imię Bartek i klikam z 3miasta.
W zeszłym roku w drodze na Chorwację zupełnie przypadkiem trafiliśmy (ano własnie - my - czyli moja żona, dwóch synów w wieku 7 i 10lat i ja ) do bardzo fajnego aqua parku w miejscowości Zalaegerszeg o nazwie "Aqua City". Do dziś moje chłopaki bardzo dobrze wspominają to miejsce.

W tym roku postanowiliśmy znacznie więcej czasu spędzić na Węgrzech - zrobić przynajmniej tygodniowe tournee po aqua parkach w tym wyjątkowym kraju.

Tyle tytułem wstępuUśmiech Pytanie moje dotyczy właśnie wodnych atrakcji, które warto odwiedzić. Może macie konkretną koncepcje takiego wyjazdu?
Za wszelkie sugestie i pomoc będę bardzo wdzięcznyOczko
Odpowiedz
#2
Cześć, bosiek! Witamy na forum Oczko

Miejsc tego typu na Węgrzech jest sporo. Wydaje mi się, że takim zagłębiem wód termalnych są wschodnie Węgry (trójkąt, który tworzą na mapie: Miszkolc, Debreczyn i Eger). Tam w niewielkich odległościach skumulowanych jest wiele basenów. Jeżeli więc planujesz taką objazdówkę, to chyba najlepiej tam się udać. Wówczas do dyspozycji masz baseny w następujących miastach: Eger, Bogács, Mezőkövesd, Hajdúszoboszló, Demjén i kilka innych. Część z nich jest opisana już na forum (np. Demjén). O resztę trzeba pytać Oczko Ja wiele więcej nie podpowiem, bo nigdy tam akurat nie byłem.

Może andrasz podrzuci parę wskazówek, bo z tego, co czytałem zjeździł sporo basenów.

Pozdrawiam! Uśmiech
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#3
Trochę się czuję niezasłużenie uznany przez Admina za eksperta, bo byłem na basenach raptem w ośmiu węgierskich miastach (podejrzewam, że na forum mogą byc bardziej doświadczeni, niech uzupełnią o swoje uwagi), ale postaram się napisać moje subiektywne spostrzeżenia.

Uwagi ogólne. Węgry mają w porównaniu z Polską duuuuużo więcej basenów termalnych. W książce, którą kupiłem w ub. roku ("Kąpieliska termalne i mineralne", wyd. "Bezdroża", autorów jest siedmioro, więc nie będę wymieniał) są podane 23 kąpieliska poza Budapesztem plus kilka w stolicy, a to na pewno nie są wszystkie, bo nie ma tam m.in. czterech miast, w których byłem (Demjen, Egerszalok, Bukkszek, Bogacs). Podejrzewam więc, że takich zespołów basenowych jest na Węgrzech sporo więcej niż 50. Wybór jest więc spory i co ważne, z tego co sprawdziłem, nawet najdroższe kąpieliska są i tak tańsze od kompleksów basenowych, na przykład w Bukowinie Tatrzańskiej, czy Krakowie. Nie mówiąc o tych tańszych węgierskich, gdzie ceny jak na polskie warunki są wręcz śmiesznie niskie (np. cały dzień, tyle co godzina w Polsce).
Ponieważ bosiek napisał, że ma synów w wieku 7 i 10 lat postaram sie uwzględnić to w opisie basenów. Tym bardziej, że ja też to biorę pod uwagę, bo mój młodszy ma 11 lat i wiem czego może oczekiwać taki chłopak (starszy syn jeżdził z nami do 2010 roku, a teraz sam organizuje sobie wakacje).
Na kilkudniowe tournee "basenowe" poradziłbym taką trasę (jedna uwaga, nie będę opisywał termalnych leczniczych basenów do leżenia "na receptę", bo takowe młodzieży nie interesują):

1. Tiszaujvaros. Samo miasteczko mało interesujące, bardziej przemysłowe, ale bardzo schludne. Kąpielisko chyba jedno z najmłodszych na Węgrzech i to widać. Bardzo czysto, sporo miejsca na rozłożenie koca, także pod drzewami (chociaż w weekendy może zabraknąć ocienionego miejsca) i także można wypożyczyć leżaki.
Sporo atrakcji, m.in. basen ze sztucznymi falami (włączane są co jakiś czas na kilkanaście minut), kilkunastometrowa sztuczna rwąca rzeka (może nieźle pociągnąć Uśmiech), dość stroma zjeżdżalnia bez zakrętów, w pobliżu budynku i rwącej rzeki zjeżdżalnia płaska dla "młodszej podstawówki", ponadto kącik dla zupełnych maluchów.
Reasumując bardzo sympatyczne kąpielisko, chociaż miasto mało turystyczne. My wspominamy je dobrze, bo mieliśmy kilka lat temu najsympatyczniejszych gospodarzy kwatery z tych wszystkich gdzie gościliśmy. Radziłbym tylko podjechać na baseny, niekoniecznie nocować.

2. Miskolc-Tapolca. Bardzo ciekawe miejsce, baUśmiecheny jaskiniowe, które trzeba zobaczyć, ale ... nie jest tanie i młodziakom raczej nudzi się na drugi raz. My traktujemy Miskolc-Tapolca jako "pogotowie pogodowe", czyli jeśli pada, to jedziemy właśnie tam. Niesamowite wrażenie jakiniowych korytarzy wypełnionych wodą, w niektórych jaskiniach odrębne jeszcze cieplejsze wody, co jakiś czas przez główną trasę korytarzy puszczana jest "rwąca rzeka". Kilka lat temu, gdy byliśmy tam drugi raz i kropił lekki deszcz zagospodarowaliśmy we trójkę (żona grzała się w jakiniowych w środku) jeden z basenów zewnętrznych, stoją tam dmuchane bramki, mieliśmy piłkę taką miniaturę futbolówki i przez ponad godzinę graliśmy w taką niby piłkę wodną. Zabawa była świetna, pomimo deszczu, ale generalnie jak napisałem, jeden raz tak - koniecznie, więcej razy już tak sobie.

3. Eger. Takie stylowe kąpielisko z kilkoma basenami do popływania, wszystko bardzo atrakcyjne wizualnie, sporo miejsca do leżenia, także pod drzewami. Z atrakcji dla 7-10 latków, to głównie mikro-zamek na środku jednego z basenów, z którego są zjeżdżalnie, ale takie niewielkie. Mój młodszy był wtedy na początku podstawówki i bardzo mu się podobało, starszy w liceum lub jeszcze gimnazjum i już się trochę nudził. Jednak ja polecam, bo można połączyć ze zwiedzaniem miasta, polecam zamek na wzgórzu (kapitalna panorama na miasto), ewentualnie minaret (ci którzy wchodzili, mówią o mocnych wrażeniach, ja niekoniecznie lubię takie emocje Zarumieniony i sobie darowałem).

4. Demjen. Opisywane jest przeze mnie w innym wątku, więc tutaj pominę. Jednak polecam, bo miło, kameralnie i atrakcje dla "młodszaków" są OK.

Niekoniecznie polecam cztery pozostałe, nie dlatego, że fatalne, ale moim zdaniem można pominąć. Chodzi mi o:
- Mezokovesd, pomimo odnowienia raczej przeciętne, do posiedzenia OK, ale szczególnych atrakcji nie ma, co nie znaczy, że w Polsce byłyby bardzo atrakcyjne, jednak na Węgrzech nie powalają,
- Bogacs, j.w.,
- Bukkszek, j.w. pomimo podobno najdłuższej zjedżalni na Węgrzech, może i najdłuższa, ale raczej zsuwanie się, niż zjeżdżanie,
- Egerszalok, bardzo promowane, ale takie bardziej przyhotelowe kąpielisko, bez oszałamiających atrakcji dla "młodszaków".

Pozwolę sobie dodać opinie, już z drugiej ręki, bo osobiście nie byłem na temat miejsc, które mogą byc atrakcją i które można wziąć pod uwagę.
- Hajduszoboszlo - chyba najbardziej znane wśród Polaków na Węgrzech i to mnie własnie paradoksalnie trochę zniechęca do tego miejsca, podobno dużo Polaków, z fotografii wynika, że jest sporo zjeżdżalni i innych atrakcji dla młodych chłopaków; zastanawiam się w tym roku, czy nie pojechać, może ktoś napisze swoje wrażenia.
- Nyireghaza, znam głównie z opinii na forum (w innym wątku) i nie wiem, czy nie pojadę w tym roku, bo wygląda zachęcająco, tym bardziej, że jest to chyba najbliżej Polski położone kąpielisko (ja zazwyczaj jadę przez Barwinek),
- Zalakaros, słyszałem bardzo pochlebne opinie (czysto, w miarę nowy obiekt, dużo atrakcji), na fotografiach widać, że jest sporo różnych atrakcji dla chłopaków (m.in. różne zjeżdżalnie), to może być bardzo dobre miejsce dla osób, które planują także zajrzeć nad Balaton, bo Zalakaros jest jakieś 20 km od zachodniego krańca jeziora.

To tyle moich uwag. Myślę, że nie wyczerpują tematu (ale jednak na coś się przydadzą) i kolejni Forumowicze dołożą kolejne uwagi Uśmiech
Odpowiedz
#4
Wielkie dzięki ! Wyjazd planujemy w sierpniu, ale już dziś snuje plany na Węgierską część przygody, w moim przypadku to bardzo dziwne, bo zazwyczaj pakujemy auto i ruszamy przed siebieOczko

Będę uważnie czytał Wasze wskazówki, siądę przy mapie i nakreślę plan.
Oczywiście na sam koniec podam do zatwierdzenia przez znawców Węgier - czyli przez WasOczko
Jeszcze raz dziękuję, że chcecie się dzielić swoim doświadczeniem.
Odpowiedz
#5
Gdybyś miał jakieś pytania, to wal śmiało. Postaramy się pomóc w miarę możliwości Oczko
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Strandok éjszakája, czyli nocne kąpiele na Węgrzech kowcio 13 14,504 09-11-2023, 14:58
Ostatni post: au-iv-385223
  Dojazd na kąpieliska z podkarpackiego fvg 10 10,230 22-08-2023, 18:26
Ostatni post: eplus
  Pełna lista basenów termalnych na Węgrzech fvg 75 257,731 29-04-2022, 14:06
Ostatni post: kowcio
  Baseny termalne na Węgrzech Adin0 8 3,377 08-04-2021, 12:50
Ostatni post: Tomeq
  Zakaz siadania na brzegu basenu dla dzieci mikaz79 14 10,931 29-07-2019, 9:35
Ostatni post: wojti76



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości