Jak zaczęła się Wasza przygoda z Węgrami?
#7
A ja,któregoś razu, postanowiłem, długo nie myśląc, pojechać z plecakiem do Budapesztu. Najpierw pociągiem do Krakowa, potem autobusem do Budapesztu. Byłem tam 3-4 dni. Zostałem oczarowany miastem (niestety, nie miałem przyjemności być oczarowany żadną Węgierką ;-) bo skupiłem się wtedy ... raczej na mieście). W przedostatni dzień mojego pobytu, udało mi się zapamiętać pierwsze i jedyne słowo po węgiersku (pokręconą, węgierską, nazwę stacji metra, na której wysiadałem ;-) , które już w drodze powrotnej zapomniałem :-)))
Teraz, w sierpniu, wybieram się odświeżyć mój węgierski ;-)

P.S. Wczoraj przyjechał do mnie kurier z paczką. Okazał się nim być Węgier, który mieszka w moim mieście !!! To dopiero. (A, że miasto, to raczej małe, to tym bardziej ciekawe)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Jak zaczęła się Wasza przygoda z Węgrami? - przez kurek - 27-06-2012, 11:34

Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Moja mała przygoda z Węgrami claudiene 15 21,543 07-09-2017, 21:32
Ostatni post: piablo75
  Moja przygoda z Węgrami. grzesiuu 5 7,867 21-05-2015, 13:21
Ostatni post: Katia
  Jak się zaczęła moja przygoda z Węgrami SKORPIONFH 8 7,358 09-08-2014, 21:51
Ostatni post: Simon



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 57 gości