29-07-2013, 14:03
Z tego co porównuje z wydatkami innych to faktycznie dużo. Połowa kwoty 200 tyś HUf to noclegi- można było znaleść coś tańszego, ale mi akurat odpowiadał kemping z basenem i plażą domki wysoki standard. Reszte 200 tyś poszło na wyżywienie i prxzyjemności. Stołowaliśmy się raz dziennie w pobliskich barach więc ciężko mi powiedzieć czy są to najdroższe knajpy, rachunek za 3 os płaciliśmy średnio ok 5000-7000 huf (obiad lub kolację na ciepło z napojami, deserem i karafką wina lub piwem- jak dla mnie to nie dużo, w polsce w knajpie zapłaciłabym wiecej). Koszty paliwa to ok 800-1000 zł. Jakieś upominki dla rodziny, pierdoły typu lody, breloczki, bilety wstępu, przeprawa promem, tak to wszystko wyszło. Więc nie wiem jak to inni robią że kosztuje ich to wszystko o wiele taniej. Dorzucę jeszcze większe 2-krotne zakupy w Penny Markt i 1 raz w Tesco(raczej tańsze rzeczy).