29-07-2013, 17:55
Jak czytam stare posty w tym temacie, to aż jestem pod wrażeniem. W życiu bym nie pomyślał, że TVP może tyle węgierskich filmów puszczać :o
Ja obecnie oglądam Gwiazdy Egeru po węgiersku, ogólne pojęcie o treści powieści wystarcza
Ilość statystów i scenografia zachwycają, aż nie chce się wierzyć, że to z 1968 roku...
Ja obecnie oglądam Gwiazdy Egeru po węgiersku, ogólne pojęcie o treści powieści wystarcza
