Generalnie jadąc do Bogács moim zdaniem można śmiało jechać w ciemno.Noclegi od 20 pln. już znaleźc można i warunki godne. Byle nie przez jakieś firmy,osoby,lepiej gospodarzom miłym i życzliwym prowizję pośredników zostawić.
Kilka razy już odwiedziłem,ostatni tydzień sierpnia znów tam mnie ciągnie jak jakiś magnes. Dodam że zarzekałem się że już tam nie jadę.Lecz po niedługim czasie zatęskniło. Choć żadna to metropolia i NIGHT CLUB tam nie uświadczy, to to miejsce (MAGICZNE JEST).Smaku wina, charakteru i klimatu tych wspaniałych piwniczek nawet Eger pozazdrościć może.Cisza spokój codzienny to jak niedziela na totalnej polskiej wsi sie wydaje.A jednak wszędzie blisko.Do Eger jakieś może 20 min, baseny Mezőkövesd jeszcze bliżej.Do Budapesztu maź 1,5h jezioro TISZA ok 40 min. A na koniec dodam te Słoneczniki ...hmm...jaki widok tysięcy twarzy idących za słońcem. Nieda się opisać.Potrzeba jest zobaczyć live. Poprostu polecam.
Pozdrawiam @by Indiana
Kilka razy już odwiedziłem,ostatni tydzień sierpnia znów tam mnie ciągnie jak jakiś magnes. Dodam że zarzekałem się że już tam nie jadę.Lecz po niedługim czasie zatęskniło. Choć żadna to metropolia i NIGHT CLUB tam nie uświadczy, to to miejsce (MAGICZNE JEST).Smaku wina, charakteru i klimatu tych wspaniałych piwniczek nawet Eger pozazdrościć może.Cisza spokój codzienny to jak niedziela na totalnej polskiej wsi sie wydaje.A jednak wszędzie blisko.Do Eger jakieś może 20 min, baseny Mezőkövesd jeszcze bliżej.Do Budapesztu maź 1,5h jezioro TISZA ok 40 min. A na koniec dodam te Słoneczniki ...hmm...jaki widok tysięcy twarzy idących za słońcem. Nieda się opisać.Potrzeba jest zobaczyć live. Poprostu polecam.
Pozdrawiam @by Indiana