Co do zwiedzania miasta - byliśmy w Muzeum Batorego - jest tam trochę starej broni, drzewa genealogiczne, a najcenniejszym chyba zabytkiem są rzeźbione stalle (ławki kościelne), widoczne też na plakacie muzeum. Część z kompletu jest w muzeum w Budapeszcie. Ciekawy jest zbiór etnograficzny, tzn. narzędzia rolnicze i rzemieślnicze, stroje itp. Cep i kapelusz brzmią podobnie, jak po polsku. Zbiór fotografii zrobionych przez jakiegoś ekscentrycznego aptekarza czy sklepikarza dokumentuje historię miasta. Jest jeszcze kolekcja nowoczesnego malarstwa.
Zaszliśmy też do kościoła reformowanego, gdzie pastor pokazał nam tablice poświęcone - oczywiście - Batoremu.
Zaszliśmy też do kościoła reformowanego, gdzie pastor pokazał nam tablice poświęcone - oczywiście - Batoremu.