10-11-2013, 21:50
Stary Sekler pomaga grabarzowi zasypać grób zmarłej żony.
Grabarz pociesza starego: "Nie smuć się dziadku, spotkasz swoją ukochaną na tamtym świecie i znów będziecie razem."
Stary Sekler smutnym głosem: "Masz rację synku, właśnie tego się obawiam."
Grabarz pociesza starego: "Nie smuć się dziadku, spotkasz swoją ukochaną na tamtym świecie i znów będziecie razem."
Stary Sekler smutnym głosem: "Masz rację synku, właśnie tego się obawiam."