05-01-2014, 20:01
Wskazówki nawigacji GPS...
Początek 2013 roku przyniósł spore opady śniegu, wiatr, zamiecie, zaspy, drogi śliskie. Jadę w nocy drogą nr.66 jestem w pobliżu miejscowości Dudince - kúpele (Gyűgy) Słowacja. Przy stacji benzynowej zatrzymuje mnie policja, informują mnie o wypadku ciężarówki, droga do granicy Sahy (Ipolyság) - Parassapuszta jest zablokowana. Polecany objazd ... na szczęście znam drogę do granicy Stúrovo (Párkány) - Esztergom, wprowadzam nowe dane do GPS. Ruszam w drogę, za mną jeszcze kilka aut. Na pierwszym skrzyżowaniu w prawo i aby do Deménd (to słowackie (Demandice)... a tu po zjeździe z drogi zaraz na pierwszym skrzyżowaniu jest GPS-info aby skręcic w lewo. Kurka wodna, jak tu skręcić kiedy drogi nie ma (jest zasypana śniegiem), znaku krzyżówki brak bo go nigdy w tym miejscu nie było... wiem o tym że ta droga istnieje bo do wioski Salka jeździłem nią - ale tylko latem. Jadę spokojnie dalej, ale za mną jadący mruga światłami, więc staję. Młody człowiek pyta o drogę do Budapesztu, tłumaczę mu że tam jadę... ale on że GPS...
No, mój też pokazywał... tylko że dopiero w Demandicach skręciłem w lewo ...
GPS jest pomocny, ale ... nigdy nie uzależniaj się od wskazań nawigacji, mogą być niewiarygodne, najważniejsze to rozsądek i znaki drogowe!
Początek 2013 roku przyniósł spore opady śniegu, wiatr, zamiecie, zaspy, drogi śliskie. Jadę w nocy drogą nr.66 jestem w pobliżu miejscowości Dudince - kúpele (Gyűgy) Słowacja. Przy stacji benzynowej zatrzymuje mnie policja, informują mnie o wypadku ciężarówki, droga do granicy Sahy (Ipolyság) - Parassapuszta jest zablokowana. Polecany objazd ... na szczęście znam drogę do granicy Stúrovo (Párkány) - Esztergom, wprowadzam nowe dane do GPS. Ruszam w drogę, za mną jeszcze kilka aut. Na pierwszym skrzyżowaniu w prawo i aby do Deménd (to słowackie (Demandice)... a tu po zjeździe z drogi zaraz na pierwszym skrzyżowaniu jest GPS-info aby skręcic w lewo. Kurka wodna, jak tu skręcić kiedy drogi nie ma (jest zasypana śniegiem), znaku krzyżówki brak bo go nigdy w tym miejscu nie było... wiem o tym że ta droga istnieje bo do wioski Salka jeździłem nią - ale tylko latem. Jadę spokojnie dalej, ale za mną jadący mruga światłami, więc staję. Młody człowiek pyta o drogę do Budapesztu, tłumaczę mu że tam jadę... ale on że GPS...
No, mój też pokazywał... tylko że dopiero w Demandicach skręciłem w lewo ...
GPS jest pomocny, ale ... nigdy nie uzależniaj się od wskazań nawigacji, mogą być niewiarygodne, najważniejsze to rozsądek i znaki drogowe!