12-07-2012, 21:09
Myślę, że tu trudno o jedną, konkretną odpowiedź.
Według mnie, należy rozdzielić mapy na trzy rodzaje:
a) plany Budapesztu,
b) mapy drogowe Węgier do poruszania się samochodem,
c) mapy turystyczne.
ad a) jest sporo planów B-tu chociażby w empikach i myślę, że każdy w miarę duży (a tym samym szczegółowy) plan, czy to wydany w Polsce, czy w innym kraju, jest OK; ja mam kilka planów B-tu i najbardziej lubię plan węgierski (wyd. Cartographia), gdzie każda dzielnica jest w innym kolorze, a część ulic już zdezaktualizowała, jak na przykład Lenin korut (aż mnie zatkało z wrażenia, gdy przeczytałem w "Gulaszu z Turula", że jest to też ulubiony plan Krzysztofa Vargi), ale najwygodniejszy jest tego samego wydawnictwa w formie książki; generalnie jak napisałem, wybór duży i można kupić w Polsce,
ad b) do poruszania się między większymi miastami w zupełności wystarczają mapy ok. 1/500 000, które można kupić w Polsce; jeśli jednak chcemy więcej zobaczyć w jakimś regionie, poruszając się bocznymi drogami, polecam kupienie mapy na Węgrzech, ja poruszam się najczęściej w regionie północno-wscodnich Węgier i kupiłem mapę ichniego województwa Borsod-Abauj-Zemplen w skali 1/200 000, zawierającą także boczne, lokalne drogi i mówiąc szczerze do jazdy samochodem ta mapa wystarcza, kosztowała 560 ft (ok. 8 PLN), ale to było chyba 4 lata temu; ja kupiłem tę mapę w księgarni, ale w ubiegłym roku będąc w którymś węgierskim Tesco widziałem w tamtejszej księgarni stoisko z mapami,
ad c) szczegółowe mapy turystyczne najlepiej zdobyć na miejscu; czasem są gratisowe mapy, tak m.in. otrzymałem mapki w Biurze Informacji Turystycznej w Tiszaujvaros, a po okolicach Cserepfalu (polecam - bardzo ciekawe miejsca) poruszaliśmy się piechotą po szlakach bez problemu dzięki mapkom i informatorom (po węgiersku, ale jedna ulotka także po polsku!) otrzymanym od p. Alicji, Polki, która tam mieszka i prowadzi stronę informacyjną o kwaterach w tamtym regionie; myślę, że będąc w jakimś węgierskim mieście warto popytać o Biuro Informacji Turystycznej, zauważyłem, że Węgrzy wydają sporo różnych materiałów promocyjnych i można je dostać.
Oczywiście przed wyjazdem warto też kupić jakiś przewodnik po Węgrzech. Widziałem w empiku co najmniej pięć różnych. Ja mam kilka (policzyłem - 4 o całym kraju i 4 o Budapeszcie) z różnych lat i generalnie już nie kupuję, bo i tak większość informacji się powtarza. Jeśli ktoś chce zwiedzać Budapeszt warto kupić osobny przewodnik dotyczący tego miasta.
Nie wiem, czy te informacje, ale trochę to jest moje subiektywne spojrzenie, ponadto jeszcze jest GPS, ale ja nie mam do niego przekonania, nie dałem się namówić na zakup i wolę (także w Polsce, a w pracy sporo jeżdżę) normalne mapy, więc o wadach i zaletach GPS nic nie napiszę.
Według mnie, należy rozdzielić mapy na trzy rodzaje:
a) plany Budapesztu,
b) mapy drogowe Węgier do poruszania się samochodem,
c) mapy turystyczne.
ad a) jest sporo planów B-tu chociażby w empikach i myślę, że każdy w miarę duży (a tym samym szczegółowy) plan, czy to wydany w Polsce, czy w innym kraju, jest OK; ja mam kilka planów B-tu i najbardziej lubię plan węgierski (wyd. Cartographia), gdzie każda dzielnica jest w innym kolorze, a część ulic już zdezaktualizowała, jak na przykład Lenin korut (aż mnie zatkało z wrażenia, gdy przeczytałem w "Gulaszu z Turula", że jest to też ulubiony plan Krzysztofa Vargi), ale najwygodniejszy jest tego samego wydawnictwa w formie książki; generalnie jak napisałem, wybór duży i można kupić w Polsce,
ad b) do poruszania się między większymi miastami w zupełności wystarczają mapy ok. 1/500 000, które można kupić w Polsce; jeśli jednak chcemy więcej zobaczyć w jakimś regionie, poruszając się bocznymi drogami, polecam kupienie mapy na Węgrzech, ja poruszam się najczęściej w regionie północno-wscodnich Węgier i kupiłem mapę ichniego województwa Borsod-Abauj-Zemplen w skali 1/200 000, zawierającą także boczne, lokalne drogi i mówiąc szczerze do jazdy samochodem ta mapa wystarcza, kosztowała 560 ft (ok. 8 PLN), ale to było chyba 4 lata temu; ja kupiłem tę mapę w księgarni, ale w ubiegłym roku będąc w którymś węgierskim Tesco widziałem w tamtejszej księgarni stoisko z mapami,
ad c) szczegółowe mapy turystyczne najlepiej zdobyć na miejscu; czasem są gratisowe mapy, tak m.in. otrzymałem mapki w Biurze Informacji Turystycznej w Tiszaujvaros, a po okolicach Cserepfalu (polecam - bardzo ciekawe miejsca) poruszaliśmy się piechotą po szlakach bez problemu dzięki mapkom i informatorom (po węgiersku, ale jedna ulotka także po polsku!) otrzymanym od p. Alicji, Polki, która tam mieszka i prowadzi stronę informacyjną o kwaterach w tamtym regionie; myślę, że będąc w jakimś węgierskim mieście warto popytać o Biuro Informacji Turystycznej, zauważyłem, że Węgrzy wydają sporo różnych materiałów promocyjnych i można je dostać.
Oczywiście przed wyjazdem warto też kupić jakiś przewodnik po Węgrzech. Widziałem w empiku co najmniej pięć różnych. Ja mam kilka (policzyłem - 4 o całym kraju i 4 o Budapeszcie) z różnych lat i generalnie już nie kupuję, bo i tak większość informacji się powtarza. Jeśli ktoś chce zwiedzać Budapeszt warto kupić osobny przewodnik dotyczący tego miasta.
Nie wiem, czy te informacje, ale trochę to jest moje subiektywne spojrzenie, ponadto jeszcze jest GPS, ale ja nie mam do niego przekonania, nie dałem się namówić na zakup i wolę (także w Polsce, a w pracy sporo jeżdżę) normalne mapy, więc o wadach i zaletach GPS nic nie napiszę.