24-02-2014, 19:10
Ja też pisałem jak najbardziej serio, chociaż z uśmieszkiem.Dofinansowanie dostają zupełne błahostki, w rodzaju np. że ktoś spisze historię wyjazdów swojego dziadka z przemytem albo tułaczkę stryja w CK Armii w Wielką Wojnę.
Gdyby był problem z zagospodarowaniem całości tych dość rzeczywiście skromnych środków, to też chętnie posłużę pomocą.
Gdyby był problem z zagospodarowaniem całości tych dość rzeczywiście skromnych środków, to też chętnie posłużę pomocą.