15-07-2012, 19:44
To była podróż służbowa, stąd bardzo mało czasu na zwiedzanie. W Budapeszcie nawet nie nocowaliśmy, bo jeszcze tego samego dnia jechaliśmy nad Balaton. A transport to samolot z przesiadką w Warszawie - zapewne mało turystyczna, bo droga, opcja.
Mateusz Puszczyński
Na Wschód - blog o Europie Środkowo-Wschodniej
Na Wschód - blog o Europie Środkowo-Wschodniej