19-05-2014, 15:55
Byliśmy całą naszą rodzinką w Sarvar w zeszłym roku (ja, moja żona Kasia, Ola lat 10 i Julia 1,5roku). Był to nasz pierwszy wypad do Sarvar (po zaliczeniu w ubiegłych latach Hajduszoboszlo, Zalakaros i Balatonu). Miejsce bardzo przyjemne, polecalibyśmy w szczególności właśnie dla rodzin z dziećmi. Na basenach wiele atrakcji w części zakrytej jak i na wolnym terenie. Jeżeli chodzi o ilość ludzi na basenie to na pewno o wiele mniej niż w Hajduszoboszlo. Sarvar to ciche i przyjemne miasteczko, nawet węgrzy całkiem inni 
(widać wpływy Austrii która jest oddalona o ok.30km). Jedyny minus to słabo rozwinięta infrastruktura gastronomiczna na basenach oraz w samym mieście. Brak lokalnych węgierskich knajpek,winiarni i restauracji (z ich niepowtarzalnym urokiem), większość to lokale nastawione głównie na turystów z Niemiec i Austrii. Ale po za tym naprawdę miejsce godne polecenia. Moje dziewczyny już nie mogą się doczekać kiedy tam pojedziemy. Co do noclegów, to wybór całkiem spory jednak faktycznie trzeba rezerwować wcześniej. W samym Sarvar są sklepy LIDL, Coop, Penny, Spar oraz Tesco za Rabą oddalone ok 800m od basenów.
(widać wpływy Austrii która jest oddalona o ok.30km). Jedyny minus to słabo rozwinięta infrastruktura gastronomiczna na basenach oraz w samym mieście. Brak lokalnych węgierskich knajpek,winiarni i restauracji (z ich niepowtarzalnym urokiem), większość to lokale nastawione głównie na turystów z Niemiec i Austrii. Ale po za tym naprawdę miejsce godne polecenia. Moje dziewczyny już nie mogą się doczekać kiedy tam pojedziemy. Co do noclegów, to wybór całkiem spory jednak faktycznie trzeba rezerwować wcześniej. W samym Sarvar są sklepy LIDL, Coop, Penny, Spar oraz Tesco za Rabą oddalone ok 800m od basenów.