29-07-2014, 21:40
(Reaktywuję wątek)
Nie sądzę, żeby istniał kraj, do którego nie chciałbym pojechać . Nie ciągnie mnie do kurortów (wycieczki all inclusive). Nie ma tam nic, a np. później ludzie mówią: "Byliśmy na Kanarach" (a nic nie widzieli poza hotelem). Nie byli = nic oprócz hotelu nie zwiedzili.
Nie sądzę, żeby istniał kraj, do którego nie chciałbym pojechać . Nie ciągnie mnie do kurortów (wycieczki all inclusive). Nie ma tam nic, a np. później ludzie mówią: "Byliśmy na Kanarach" (a nic nie widzieli poza hotelem). Nie byli = nic oprócz hotelu nie zwiedzili.